Już dawno nie widziałem tak dobrego polskiego (a może nie tylko polskiego) filmu, tak dobrej gry polskich aktorów i tak dobrych dialogów. Wrażenie, jakie robi ten film, potwierdza recenzje, które czytałem przed wizytą w kinie: film dekady. A wcześniej w to nie wierzyłem. Film sensacyjny, o ściąganiu długów - o tym możemy poczytać w gazetach. Po co iść do kina. Tak można sobie pomyśleć czytając streszczenie filmu. Ale po wyjściu z kina każdy przyzna mi rację: rewelacja!