No cóż, ja już przywykłam do tego, że jeśli zapowiedzi mówią "hit" to potem w rzeczywistości film okazuje się mierny - no bo tak właśnie w większości przypadków jest.
Co do samego filmu. Całkiem przyjemny jak na totalną pierdołę o wampirach. To chyba pierwszy film o wampirach, o którym mogę z czystym sumieniem tak napisać. Ot prosty w miarę efektowny filmik odciążający umysł, bo myśleć to przy nim zabardzo nie trzeba, a takie filmy są czasem potrzebne ^^

mnie poczatek powalil na kolana bo taka rozkmina ze ku$wa ludzie chodowani jak bydlo bla bla bla i juz myslalem ze bedzie wszystko zle, ale jednak zepsuli i dali ladna kurwa bajeczke

Ja oglądałam ten film jako jeden z kilku na maratonie w kinie i powiem jedno: nigdy się tak w kinie nie ubawiłam. Gdyby nie doborowe towarzystwo w jakim przebywałam zasnęłabym w połowie. A tak na każdym "przerażającym" momencie śmiałyśmy się z koleżankami do bólu, dobite : czego to ludzie nie wymyślą.... :D

Film rzeczywiście nie jest taki zły. I przestańmy zarzucać brak grozy czy absurdalność akcji- come on - przecież to film o wampirach! Bierzesz się za oglądanie takiego filmu to przestaw się nieco, nie oczekuj laboratoryjnej precyzji i wyluzuj. Pomysł uważam za bardzo dobry. Plusem jest też brak wątku love story- który prawie zawsze musi być i tylko paprze całą sprawę. A hodowanie ludzi to wcale nie takie znowu nierzeczywiste. Dlaczego? To już było i to będzie. Tylko nie wiadomo jeszcze kto dla kogo i dlaczego. ;-)
W tym filmie jedyne co naprawdę mnie poirytowało to zakończenie. Nie lubię kiedy tak marnie i bez polotu zostawia się furtkę do ew.następnej części.

Ja wystawiłem 8/10. Sam film mi się podobał, a dodatkowe noty są za naprawdę dobry pomysł. Zgadzam się, że brak love story to plus. Końcówka może zbyt banalna, ale mi to nie przeszkadzało.

Pomysł mieli naprawdę super, tylko wykonanie miejscami kulało i akcja się rozłaziła... Chyba spodziewałam się czegoś więcej, zważywszy na obsadę:) Ale i tak daję 7/10, bo pomysł świetny, a niedociągnięcia - cóż, jakoś je przeżyję:))

Niestety po wszystkich reklamach musze przyznać, że zawiodłem to mało powiedziane. Ten film jest poprostu nudny, sry NUDNY. Spodziewałem sie "Blade runner" z wamiprami a tu takie "żenua". Jestem fanem "świata mroku" ale to dzieło jest dalekie do tego żeby go biednym kinomaniakom go przybilżyć.

uwielbiam filmy o wampirach ale takiego badziewia to dawno nie oglądałam o przepraszam,jeszcze Zmierzch drugi badziew,pomysł ciekawy owszem ale tylko tyle.

Sam pomysł na film bardzo dobry, aktorzy świetni (jakim cudem Willem Defoe zgodził się wystąpić w tej szmirze?), bardzo obiecujący trailer (świetna muzyka Placebo) natomiast wykonanie coś strasznego. Dawno już nie zawiodłam się tak okrutnie na filmie jak na Daybreakers :(