Jako wielki fan deadpoola z niecierpliwością czekam zawsze na kolejną część i każdy kto lubi tego bohatera będzie zacieszony z filmu. Oglądało się przyjemnie , był humor i akcja. Deadpool w kryzysie to coś czego widz się nie spodziewa. Jedyny minus to dubbing, a dokładnie głos Stuhra jako Deadpool. Ciężko się go słuchało, nijak pasował do charakteru Wade Wilsona