Fakt. Zarówno jego dom jak i wystrój gabinetów to były jedne z najlepszych aspektów wizualnych w tym filmie. :)
Mnie się jeszcze spodobała cała ta przychodnia i recepcja. Fajnie zostało to wszystko urządzone, a jak się bliżej spojrzy na wiszące lampy w korytarzu to można śmiało sobie przy tym wyobrazić pochodnie (w scenie gdzie Sara idzie do doktora ma to swój klimat i jest to widoczne). Jak z sali tortur, normalnie. :D