obejrzałam po raz 50 (?) :) aż łza kreci się w oku... cudo, film wszechczasów, niezapomniany Patrick i urocza Jennifer Grey (szkoda, że coś zrobiła sobie z twarzą - skróciła nos?, bo dzis jest zupełnie niepodobna do tamtej ślicznej dziewczyny i to bynajmniej nie z powodu upływu czasu..). Film uwielbiam i jak znów poleci to obejrzę po raz 51 :))))