Dla mnie to klasyka. Może to głupie stwierdzenie w odniesieniu do filmu bez żadnych głębszych treści, ale czy wszystko co oglądamy musi być niezwykle wyszukane i mądre? Wytłumaczyłam się zanim cokolwiek napisałam, więc... Uwielbiam ten film ze względu na muzykę i taniec (oczywiście) , niesamowity klimat, Patricka Swayze i... w sumie za wszystko! To tak naprawdę pierwszy film, który zrobił na mnie ogromne wrażenie (mimo że obejrzałam go jeszcze jako dość mała osóbka) i który znam CAŁY na pamięć.