To ja się do Was dołączam:) VHS - zdarte w ilości 2 sztuk :P Oczywiście mam na DVD i oglądam za każdym razem, gdy jest emitowany w TV. Dodatkowo soundtrack na CD. I za każdym razem opisuje właśnie ten film w filmweb'owych konkursach, gdy pytanie jest o film babski, romantyczny, itd.
Zdaje sobie sprawę, że w historii kina jest wiele o wiele "lepszych" filmów. Jednak wcale nie przeszkadza mi to mieć kręćka właśnie na punkcie tego filmu :)