Niby juz do kin nie trafiają kopie analogowe tylko cyfrowe,no ale w Multikinie znajomy był na tym filmie i sie grubo rozczarował jakością obrazu.Teraz mam trochę dylemat bo wcześniej będąc tez w Multikinie na innym filmie Niezniszczalni 2 byłem bardzo zawiedziony,obraz był nieczysty,praktycznie chciałem wyjść z kina po...
więcej...ma dziś 503 głosy. Ciekawe ile będzie po premierze "Django Unchained'? Zapewne kilka razy więcej.
dawno nie widziałam tak dobrego westernu, nie mówiąc o fabule :D no ale to Tarantino - jak dla
mnie idealnie wszystko pasowało, a dla tych, którzy uważają, że jest rasistowski - kochani, to, że
nie rozumiecie przekazu reżysera, to nie znaczy, że film jest zły. Według mnie problem
niewolnictwa i rasizmu został...
Co nie spojrzę na komentarze pod tym filmem to prawie zawsze same negatywne, co do oceny ,
się przewijają. A ocena filmu mimo coraz większej liczy głosów utrzymuje się na stałym poziomie
przez co film idzie do góry w ogólnym rankingu. Jaki z tego wniosek?
Wybierając się do kina miałem nadzieje, że Tarantino znowu pokaże to co umie robić najlepiej -
idealnie połączyć wszystkie składniki, z dużą szczyptą humoru i ironii, a wszystko polane grubą
warstwą posoki. Zobaczyłem film i pomyślałem - absolutnie wszystkiego można się po jego
filmach spodziewać, a i tak czymś...
Film ogląda sie jednym tchem. Nie jest tak zakręcony jak Bękarty wojny czy Kill Bill, ale oczywiście piętno Tarantino jest wyraźnie odciśnięte. Film pełen akcji, scen humorystycznych i oczywiście wszystko z "przymrużeniem oka" Osoby nie rozmiejące lub nie lubiące tego specyficznego podejścia do filmu jakie ma Tarantino...
więcej
Nie wiem czy czytaliście, ale pewnie czytaliście, że scena w której DiCaprio uderza w stół dłonią, rani się i krew w tej scenie jest prawdziwa. Wyobraźcie sobie szok Kerry
Washington, kiedy została wysmarowana po twarzy prawdziwą krwią :D Świetna scena, za takie coś należy się Oscar :D
Tarantino zaszargał sobie u mnie opinię fatalnymi Kill Billami, ciężko mi było ponownie się do
niego przekonać. Bardzo luźny, ale przeciętny Grindhouse podtrzymał moją opinię, że już nic
ciekawego z pod jego rąk nie wyjdzie.
Potem długo nie byłem się w stanie przełamać, aby obejrzeć Bękarty, zrobiłem to...
Film to typowy Quentin Tarrantino, zabawny, przewrotny i bardzo dobry, wciągający, na moje trochę przesadził z krwią, zbyt nie naturalnie to wyglądało ;) Nie był tak rewelacyjny jak Bękarty wojny, tam zakończenie mnie powaliło... Ogólne polecam, jeśli lubicie specyfizm Quentina, nie pożałujecie :)
Znakomita rola SLJ, jak zawsze dobra Leonarda no i ten doktorek Schultz w akcji wraz ze swoimi
dialogami...warto zobaczyć.
Tak...Znów tego dokonał- wielki Tarantino, mało tego moim zdaniem tym filmem przegonił
kultowe już "Wściekłe Psy". Jednym słowem, w tym filmie jest wszystko co u Tarantino najlepsze:
-świetnie obsadzeni aktorzy
-dialogi(które przenikną kiedyś do subkultury, tak jak te z Pulp Fiction)
-zakręcona...
Jest tu naprawdę niesamowity. Oczywiście duża w tym zasługa znakomitych tekstów:)
Co do filmu bardzo dobry, nie wiem czy niektóre sceny nie były trochę za lekkie co sprawiło, że
przechodzimy koło nich jakby obok.