najgorsza drama jaka widziałam...nie polecam omijać szerokim łukiem....a końcówka przyznaję jeszcze nigdy tak dużo nie płakałam..ze śmiechu.
Zgadza się:) Ostatnie 20-30 minut filmu spokojnie można sobie darować bez szkody dla fabuły...
zgadzam sie , beznadziejnie nudna , i główna aktorka grr , nie dość ze nie umie grać to jeszcze mega iytujaca. Ogólnie ta drama była taka 'sucha' żadnych emocji , nic.
wszystko fajnie , pięknie , ale to nie jest drama . koreańska drama to jest taki mini serial - dla niedoedukowanych .
a film mi się podobał :)
w pełni popieram założyciela tematu, właśnie skończyłam oglądać i dalej się śmieję=)
Ja dodam od siebie, że z wielu koreańskich filmów, które widziałem, niezależnie od gatunku ten był najgorszy. Dziwnie przedstawiona historia, spłycenie relacji między głównymi bohaterami. Trudno się zorientować jaki okres czasu dzieli poszczególne sceny. Nie polecam.
Wszystko było fajnie, do czasu koncertu, to co się działo po nim to jakaś katastrofa.
"nie polecam omijać szerokim łukiem" radzę nauczyć się używania przecinków, ponieważ zabrzmiało to jak polecenie ^^
mi się tam bardzo podobała, są różne gusta i mimo tylu negatywnych opinii nie boję się przyznać, że znajduje się w moich TOP5 :)
Zgadzam się również. Gdyby nie Jang Geun Suk to byłaby to porażka. On jak zwykle klasa, uratował nieco ten film. Natomiast fabuła, główna bohaterka.. dla mnie to wszystko było zbyt naciągane. Dziewczyna była upierdliwa, samolubna, nic dla niego nie zrobiła, zawracała mu tylko gitarę (dosłownie), kompletnie nie rozumiałam jego zauroczenia jej osobą, tym bardziej, że na początku był takim fajnym zamkniętym nieco, idolem miejscowym. Kompletnie nie czuję, co go tak bolało, po jej stracie i dlaczego ją kochał, nic dla niego nie zrobiła.
Oglądałam tylko dlatego, że był Jang Geun Suk, i muszę się zgodzić - porażka. Dziewczyna nie do zrozumienia, bezpodstawna wielka miłość i strasznie powierzchowne potraktowanie tematu. Najlepszym wątkiem były chyba sprawy związane z kotem - polowanie, porwanie i wyjaśnienie. Reszta - słabizna.