PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5103}

Dobry, zły i brzydki

Il buono, il brutto, il cattivo.
8,2 106 911
ocen
8,2 10 1 106911
8,8 27
ocen krytyków
Dobry, zły i brzydki
powrót do forum filmu Dobry, zły i brzydki

Nie wiedział, że Brzydki nie ma naboi, więc widząc iż ma przeciw sobie dwóch co najmniej równych mu w strzelaniu, a jednak sam ustawił się między nimi. Do tego mając dziwny sposób noszenia broni miał najdalej do kolby. Nie mógł wygrać. Dlaczego stanął do walki?

Oczywiście w realnym starciu wszyscy trzej rozbiegliby się po cmentarzu i wybili z ukrycia.

użytkownik usunięty

I dlaczego tak się denerwował, skoro przez cały film był wielkim twardzielem i sadystą? Dlatego, że dopiero gdy stanął między dwoma lufami, pojął, w co się wpakował?

ocenił(a) film na 10

Wiedział, że są lepsi od niego. Bał się jak każdy inny.
We wcześniejszych pojedynkach nie miał sobie równych, a tu pojawiło się 2 lepszych.

użytkownik usunięty
Mr.Pink

"Wiedział, że są lepsi od niego. Bał się jak każdy inny."
I to jest wytłumaczenie, dlaczego dał się wciągnąć w samobójczą walkę?
" We wcześniejszych pojedynkach nie miał sobie równych"
O których mówisz? Tym na początku, w którym zabija bezbronnego przy stole?

ocenił(a) film na 10

Mówię ogólnie.Myślę, że był jednym z najlepszych w swoim fachu i jego wcześniejsi przeciwnicy(mam na myśli tych nie pokazanych w filmie bo tacy zapewne byli) nie mieli z nim szans.

ocenił(a) film na 10

Pojedynki to jedne z najbardziej charakterystycznych motywów w westernie. A pojedynek w "Dobrym.." jednym z najmocniejszych punktów filmu, jeśli nie najmocniejszym. Pomyśl jakby to wyglądało gdyby Zły nagle zaczął chować się po krzakach podczas gdy reszta była gotowa się z nim zmierzyć. Choć przezwany Złym, miał honor.

ocenił(a) film na 9
ReadyFreddie

Oczywiście że taki pojedynek jest super i o wiele lepszy suspens niż na strzelanina z ukrycia, jednak nie zmienia to faktu iż jest kompletnie pozbawione realizmu

ocenił(a) film na 10
ApolloCreed_

Aczkolwiek nie został do końca wyssany z palca, gdyż podobne sytuacje są historycznie udokumentowane choć należą do rzadkości z racji tego, że normalnie człowiek chroni przede wszystkim swój tyłek.

ocenił(a) film na 10

A moim zdaniem Zły był przekonany, że On i Dobry strzelą razem do Brzydkiego i ich spółka podzieli się forsą. Zły częściej spoglądał na Dobrego jak by w nim widział swojego kompana.

użytkownik usunięty
balonrun

Piszcie co chcecie, usuwam konto, ale czasem zajrzę zobaczyć co wymyśliliście.. Skoro zablokowali mój komentarz w którym wyczerpująco uzasadniłem, że Django Corbucciego to film o katolickim przesłaniu, nie dla mnie totalitarny portalik.

pozdrawiam.

ocenił(a) film na 10

Widzę, że jednak konta nie usunąłeś. I bardzo dobrze :) Przyznam się, że bardzo intryguje mnie Twoja interpretacja Django i powody usunięcia Twojego komentarza (choć to sprawa drugorzędna). Bardzo proszę napisz coś więcej, bo niestety nie zdążyłem przeczytać Twojego postu.
Pozdrawiam!

Znasz pojęcie SPOILER łomie?

użytkownik usunięty
MisterGonzo

luj ci w dupę.

Chyba tobie bucu.

użytkownik usunięty
MisterGonzo

Co za idiota czyta komentarze o filmie, którego nie widział?

Każdy, który chce poznać opinię innych ludzi i dowiedzieć się, czy warto obejrzeć film.

użytkownik usunięty
MisterGonzo

Opinie są podzielone jak tyłki, mówił Brudny Harry. Ktoś napisze "najgorszy film jaki widziałem", ktoś inny "najlepszy", a trzeba samemu zadecydować. Spójrz na komentarze pod "Pewnego razu", zachwycają się a to nic nadzwyczajnego, Eastwood odmówił zagrania w filmie w którym będzie w nieskończoność łapał muchę do spluwy. Podczas gdy nisko oceniony "Czas masakry" to prawdziwy cymes. Jest nawet wesoły grabarz, tylko... Chińczyk z dmuchawką.

@Cenarius
Stary, dzięki za spojler. Wiem że ten film jest kultowy ale to nie oznacza że każdy go oglądał, zjechałem na komentarze żeby sprawdzić opinię, a tu mi się rzuciło w oczy ' Dlaczego Zły dał się tak łatwo zabić' ...

ocenił(a) film na 10

anielskie oczy nie był przekonany co kombinują tuco i blondi, musiał się dać na pojedynek, bo bez tego by nie dostał fortuny. później jak chłopaki wymieniali spojrzenia zrozumiał, że ma na 80 procent dwóch przeciwko sobie, zrobił kupę w spodnie i się skończyło babci sranie. blondasek wiedział co zrobi, miał taki chłód w oczach, tuco nie ufał nikomu, a anielskie oczy po prostu był najsłabszym ogniwem, zdradziła go mowa ciała...

użytkownik usunięty
kiera288

Co do mowy ciała, to jedynym ekstrawertykiem jest Tuco(grany przez Żyda, co widać). Ostatnio oglądałem na youtubie oryginalną, włoską wersję. Zaskoczyło mnie, że w pierwszej walce("Jesteś od Bakera") Zły walczy obiema rękami, za pierwszym razem dobywając broni(Remington) lewą dłonią. Czemu tak nie zrobił podczas pojedynku?

ocenił(a) film na 10

widzę, że masz straszny problem;) przecież w pierwszej "walce" zły nie ma do czynienia z takimi mega rewolwerowcami i mógł strzelać choć by noga. a tak serio, pewnie cała trójka równie dobrze strzela i prawa i lewa ręką. co do eli wallacha, to choć jest żydem wygląda mi bardziej na 100%-owego, brudnego meksykańca. co do mowy ciała, tak tuco jest ekstrawertykiem.
"I dlaczego tak się denerwował, skoro przez cały film był wielkim twardzielem i sadystą? Dlatego, że dopiero gdy stanął między dwoma lufami, pojął, w co się wpakował?" sam sobie odpowiedziałeś na pytanie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones