Gra w tym filmie tę samą postać co w "Za Kilka Dolarów Więcej" czy gra już kogoś innego?
Kogoś zdecydowanie innego, żadna część "trylogii" nie jest ze sobą połączona fabularnie.
innego? ale po co? Lee był genialny wiec po co zmieniać? tak samo było w dwóch pierwszych częściach ze czarny charakter był grany przez jednego aktora. tylko Clint nie zmienia swojej roli Joe Blondie xD
no niby tak... ale trochę dziwnie mi się oglądało tego samego aktora ale z innym nazwiskiem czy charakterem postaci
W dzisiejszych filmach już raczej nie dają tego samego aktora do różnych ról, ale np. w serii o Brudnym Harrym Callahanie też 1 aktor (Albert Popwell) grał w 4 filmach 4 różne role. Wydaje mi się, że po prostu producenci mieli swoich znajomych i zatrudniali ich do jakichś pobocznych ról, bo nie chciało im się/nie opłacało robić castingów dodatkowych.
Moja mama ogląda serial "Morderstwa w Midsomer" i praktycznie przy każdym odcinku mówi coś w stylu "on/ona już grał/-a już w serialu". w/g mnie nie powinno się zatrudniać tych samych aktorów do jednej serii