Ciągle piszesz że Dobry , zły i brzydki jest DZIECINNY .
Rozumiem że tych filmów nie lubisz . Jak znam życie bierze się to z tego że boli Cię ze ,,Dobry , Zły i Brzydki ,, jest tak wysoko oceniany , często nawet wyżej niż najlepsze z klasycznych amerykańskich Westernów które kochasz ty . Nic mi do tego , każdy lubi co innego . Jednak gdybyśbył rozsądnym człowiekiem zorientowałbyś się że twoja mała krucjata nic nie da . ,, Dobry , Zły i Brzydki ,, stał się już klasykiem zarówno w oczach krytyków i ekspertów jak i zwykłych widzów .
To tak na wstępie a teraz chciałbym Cię zapytać o zalety Amerykańskich westernów . Piszesz że ,,Dobry , Zly i brzydki ,, jest dziecinny .
Wiem że tego nie zauważyłeś bo bardzo nie chcesz zauważyć ale ten film mimo ze jest utrzymany często w konwencji takiej ,, nierealistycznej legendy ,, to posiada tez powazne przesłanie . Film jest antywojenny . Na zmianę z dobrym humorem i lekkimi bajkowymi scenami film pokazuje dosadnie i realistycznie okrutne oblicze wojny jak rzadko który produkcja .
Poważnych scen antywojennych jest pełno . Od wielkiej , epickiej sceny bitwy o most w której dwa razy dziennie młodzi ludzie są posyłani bezsensownie na rzeź do malutkich scenek jak ta pokazującego kalekiego żołnierza bez nóg . Tych antywojennych scen jest naprawdę sporo dla mnie najbardziej wymowna jest ta w której głowny czary charakter odwiedza ,,szpital ,, dla rannych żołnierzy . Nawet człowiekowi zupełnie bezwzględnemu który zabija zwykle z usmiechem na twarzy ten uśmiech znika gdy widzi dziesiątki kalekich młodych żołnierzy często bez rąk czy nóg .
Ten film niewątpliwie poza humorem i przygodą ma jakieś przesłanie . Do tego dochodzi niesamowita muzyka .
A jakie ma przesłanie któryś z amerykańskich klasycznych Westernów . ?
Dla mnie osobiscie są to filmy równie nie realistyczne . Są przyjemne do oglądania . Doceniam to biorąc pod uwagę jakie sa stare ale wiele poza tym nie oferują . Zdjęcia , muzyka , humor , rozmach a nawet to przesłanie - porównie czegoklowiek prawie zawsze wypada na korzyść ,,Dobrego ,Zlego i Brzydkiego ,,, . Mowie kontretnie o tym filmie bo reszta Westernów Leone nie jest aż tak dobra .
A teraz czekam na twoje argumenty naprawdę bez żadnej zlośliwości ciekawy jestem jakie widzisz przewagi klasycznego Westernu poza tym że to klasyczny Western ;p

Widzisz, napisałeś ciekawy post mający stanowić początek dialogu z tym frustratem CordellWalker, ale żadnej odpowiedzi z jego strony nie otrzymałeś. Prawda jest taka, że ten człowieczek nie jest wstanie swoich zarzutów uargumentować. Trudno powiedzieć czy jest na to za młody czy po prostu intelektualnie mu nieco brakuje do reszty forumowiczów. Ma chłopiec przymus, by pisać te swoje banialuki a my to musimy cierpliwie znosić :p

Co do samego filmu - wybitny pod każdym niemal względem; jedno z największych dzieł w historii kinematografii (takie moje zdanie). Pozdrawiam.

A na mnie scena biegu po cmentarzu wywarła największe wrażenie. Ta chciwość na tle ludzkiej tragedii, obojętna wobec rozmachu, skupiona wyłącznie na sobie. W tle piękna muzyka; scena, której nie sposób zapomnieć! Cudo! Persyflaż z wojny dosadny i mocny.