Dobry, zły i brzydki
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
FILM OTWIERA ZNAKOMITA SEKWENCJA GDY3REWOLWEROWCY PRZYJEZDZAJA DO zapomnianego miasta...tutaj poznajemy tuco(ugly)sergio leone ta scena wprowadza parodystyczny dystans do swojego filmu....tuco jest
ma ktoś ten wypasiony fayosko fajno film na płłycie albo kasecie?
jak tak to proszę o kontakt
pozdrawiam
t
.....najlepiej sprzedajacy sie western w usa ponad10000zakupow w amazon co roku....wielbiony za wielka woda chociaz tutaj nie lubia europejskich produkcji....dlaczego?
proste sergio leone wybitnym rezyserem byl ktory czerpal z dorobku johna forda...i byl pojetnym uczniem a takze umial wybrac znakomicie nastroj i styl...
stamtą zassałem dobrego, złego i brzydkiego w wersji dwuplytkowej-jakość buzi dać, a teraz mi sie kończy ssanie za garść dolarów
Chcę kupić opisywany film na DVD i ku mojemu zaskoczeniu oprócz opisów i recenzji nigdzie nie idzie go dostać - the good, the bad and the ugly (Dobrzy, źli i brzydcy) jak możecie to pomóżcie, Dziękuje.
Oglądałam ten film jeszcze jako dorastający podlotek i..w sumie to niewiele juz pamiętam.W pamięci głównie utkwiła mi przewodnia melodia z tego filmu...
Faktem jest, że aktorzy w tym filmie: mało mówią, rzadko strzelają, dużo się zastanawiają, dużo sie rozglądają.... Czyli generalnie rzecz biorąc ... mało tu akcji! Ale film jest boski!!!!!!!!!!! Nie ma lepszych westernów niż Sergio Leone! No i ta muzyka Ennio Morricone robi swoje! Po prostu świetny western! Gorąco...
I tak oto stara dobra Europa dała popalić Ameryce i pokazała, że w westernach (!) jest najlepsza. Tzn. najlepszy jest Sergio Leone, ale tylko z Clintem. Tak pełnokrwistych postaci trudno szukać w Stanach. I to w dodatku są one ukazane przez kilka gadgetów i zagrań. Ale jaka z nich bije siła... W dodatku Ennio...
Za wspaniałą ścieżkę dźwiękowa, za niesamowitego głównego bohatera, za zaskakujący finał i za to, że zapadł mi od razu w pamięci od czasu kiedy go obejrzałem jako dziewięcioletni szkrab podczas wakacyjnego turnusu nad jeziorem w Grabinie.
Nigdy nie lubiłem westernów i tak naprawdę tylko jeden przypadł mi do gustu, jest nim bez przebaczenia. "Dobry, zły..." jest jak każda inna bajka dla dzieciaków, którzy fascynuja sie kowbojami itd. i w żadnym razie nie można tego zaliczyć do grona filmów ambitnych.
Film nie ma żadnego przesłania, morału,natomiast...
...musi być, bo nie rozumiem czemu wszyscy tak wysoko oceniają ten film. Co w nim takiego jest? Pomysł na fabułę spoko, ale rozwój akcji przewidywalny, a przede wszystkim koszmarnie rozwleczony, prawie się zanudziłem. I mnóstwo głupotek. Może gdyby był godzinę krótszy, dałbym wyższą ocenę. Podobała mi się mimika...
Minusy filmu:
Są momenty dla mnie zbyt brutalne, generalnie chodzi mi o torturowanie Tuco.
Dziwi mnie też pobłażliwość Dobrego dla niego mimo tego co z nim wcześniej Brzydki wyrabiał.
Nie podobały mi się także szybkie ruchy kamer (nie mam tu oczywiście na myśli np. pojedynku między trzema bohaterami) chodzi mi o...
Wiem ze nie kazdemu musi sie podobac dlatego nalezy zrozumiec innych. To ze jednym sie podoba to drugim nie musi. Mi sie nie podobal bardzo sie na nim wynudzilam
Po dobrym "za garść dolarów", bardzo dobrym "za kilka dolarów więcej" spodziewałem się wisienki na torcie. Do połowy filmu strasznie się ciągnęło, wiało nudą. Lee van cleef w obsadzie dawał nadzieję na jakąś kontynuację, a tu czarny charakter - jakoś dla mnie nie trafione. Było kilka fajnych momentów, ale za mało na...
więcej
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
