Produkcja pozbawiona wielkiego budzetu, ale tez nic ambitnego. Ot, thriller na piatkowy wieczor. Dobrze poprowadzony, z umiejetnie dawkowanym napieciem i koncowka bez przesady.
Rodzenstwo traci w wypadku samochodowym rodzicow. Opiekunami zgodnie z wola rodzicow zostaja panstwo Glass, przyjaciele domu. Oboje bardzo opiekunczy i czuli, chca dzieciom stworzyc nowy dom, ale Ruby (szesnastoletnia dziewczyna) zauwaza dziwne zachowania obojga, ktore wzbudzaja w niej podejrzenia....Jednak dla wytrawngo widza nie ma tam zadnej niespodzianki, od razu wiadomo o co chodzi, pytanie tylko jak potoczy sie akcja..jednak na fali letnich, glupawych produkcji milo jest obejrzec cos innego. Tym bardziej, ze w obsadzie (lubiany przeze mnie od czasu Przelamujac fale - Stellan Skarsgard), Diane Lane oraz mlodziutka, ale interesujaca Lelee Sobieski. Ma cos w urodzie z Helen Hunt. Powinny zagrac razem matke i corke.