PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5158}
7,7 209 672
oceny
7,7 10 1 209672
7,6 34
oceny krytyków
Donnie Darko
powrót do forum filmu Donnie Darko

Jak mam go rozumieć?

ocenił(a) film na 9

Film mi się bardzo podoba, ale ciężko mi określić o co właściwie w nim chodziło i co właściwie
chciał nam pokazać autor? Jak film trafił do was i do jakich przemyśleń was nakłonił?

ocenił(a) film na 7
ziolotg

sama miałam trudności ze zrozumieniem filmu. mocno się wahałam, czy należy go zaszufladkować do filmów psychologicznych, czy czysto SF. czytałam większość wypowiedzi osób na filmwebie, jednak postanowiłam pogrzebać trochę więcej i się natknęłam na tę stronę: http://www.donniedarko.org.uk/explanation/ mam nadzieję, że pomoże. dla mnie film stał się zdecydowanie bardziej klarowny dzięki tej stronie. pozdrawiam!

ocenił(a) film na 9
gabishna

Dzięki wielkie za wypowiedź i materiał.
Pozdrawiam:)

ziolotg

To, co podała gabishna już wrzucałem na filmweb, więc dodam jeszcze te linki, by się nie powtarzać :) :
http://www.salon.com/2004/07/23/darko/ - po angielsku. Najlepsze i prawidłowe wyjaśnienie, poparte wersją DC, słowami samego reżysera i książką "The Philisophy of Time Travel".
http://film.org.pl/prace/donnie_darko.html - po polsku. Nakierowujące interpretacje, które wiele wyjaśniają, ale tak naprawdę to wszystkie są trafne. Ten film jest tak skrzętnie skonstruowany, że wszystko się w nim doprowadza do równowagi.

Jeśli masz jakieś pytania do niektórych scen to śmiało pisz - postaram się odpowiedzieć.

ocenił(a) film na 9
LukeInside

dzięki odpowiedź i pomoc kolego, jeśli będę miał pytania na pewno się odezwę. Pozdrawiam:)

LukeInside

mam pytanie:
co chciała przekazac psychiatra dzwoniac do nich do domu i nagrywajac sie na sekretarke?

JANmsciciel

To jest tak drobny detal, że specjalnie zapuściłem sobie DD, żeby to sprawdzić - zapewne chciała jedynie poważnie porozmawiać o Donniem i jego "stanie umysłu" :) (ciut wcześniej mamy scenę jego terapii, więc dr. Thurman zaczęła się martwić).

JANmsciciel

Poza tym Donnie (będąc w stanie hipnozy) wyjawia podczas terapii "pewne czyny" których dokonał i Lilian Thurman musiała porozmawiać o nich z rodzicami Donniego. Nie chcę spoilować innym, więc dlatego tak ogólnikowo piszę :)

ziolotg

sen to byloby za proste rozwiazanie. caly film chcial sie dowiedziec o tych podrozach w czasie w koncu rozkminil i skorzystal z tego by uratowac Gretchen a pewnie przez swoja smierc i rodzine (matke ktora leciala samolotem) bo bez Donniego Jim nie zostalby oskarzony i zdemaskowany co za tym idzie szurnieta nauczycielka nie musialaby byc na rozprawie co za tym idzie matka nie musialaby leciec osobiscie co za tym idzie po prostu byloby inaczej itd. itd. :) film super 8/10

Freddie

Donnie sam odrywa silnik samolotu, którym leci matka. Miał ponadludzkie siły będąc w tym równoległym Tangent Universe.

ocenił(a) film na 9
Freddie

paradoks dziadka^^

ocenił(a) film na 7
ziolotg

No cóż, nie będę ukrywał, że film z wielką siłą zmusza do przemyśleń (o ile inteligencja odbiorcy nie jest na poziomie kamienia) i ja osobiście do pewnych wniosków też doszedłem, ale kilka rzeczy mi się nie układa. Ale tak żeby było ładnie, składnie i spójnie to zacznę od tego jak ja go rozumiem. Oczywiście w osobowości bohatera tkwi pewien szczegół, który nieco poszerza możliwości interpretacji, ponieważ o ile w typowym kinie sensacyjnym czy sci-fi bohaterowie są w miarę normalni o tyle Donnie jest powiedzmy "świrem" (chociaż może nie?). Z tego też powodu możemy albo założyć, że to wszystko mu się przyśniło i to akurat jest w miarę proste, ponieważ w rzeczywistości jest tak, że informacje z otoczenia przedostają się do naszej 'świadomości' sennej i czasami wpływają na to, co nam się śni a czas we śnie też płynie inaczej, więc można by uznać, że dźwięk spadającego silnika a wcześniej oderwanie się tegoż od reszty samolotu jakoś zostały zarejestrowane przez mózg Donnie’go, szybko stworzył sobie do nich sytuacje, którą zobaczył we śnie a potem zginął. No ok jakoś się to w miarę układa, ale mnie męczy inne rozwiązanie. A co jeśli to nie był sen tylko rzeczywiście to się stało?? tzn. rzecz jasna nie naprawdę, tylko w filmie :) Jeśli rzeczywiście powołaniem Donnie’go było zmienić przyszłość to oznaczałoby to, że powinien był zmienić rozkład lotów. Głównym elementem, który do wszystkiego doprowadził był silnik. Silnik spadł 2 października, czyli 28 dni przed przelotem samolotu. Wydarzenia z tego okresu oczywiście mają na siebie wpływ, np. nauczycielka pisząca o drzwiach w podłodze i śmierć Gretchen, ale to są sytuacje, które mogły się stać, ale nie musiały i nie miały wpływu na to, że matka Donnie’go leciała samolotem oczywiście na tę sytuację wpłynęło zdemaskowanie Cunningham'a jako pedofila, ale to wcale nie ma znaczenia. Nawet gdyby matka Donnie’go nie leciała tym samolotem to ten silnik i tak by spadł. Czyli mamy taką pętle wydarzeń od 2 do 30 października, w których Donnie ginie albo i nie i wtedy robi masę różnych rzeczy, ale ostatecznie i tak wraca do 2 października. Swoją droga skoro tylko silnik samolotu przedostał się przez czarną dziurę to jak to się stało, że wszyscy się cofnęli w czasie?? A skoro ich świat (według jednej w teorii) się zapadł to, jakie znaczenie miało to, co robił Donnie skoro wszystko się powtórzyło (silnik znowu spadł, samolot znowu wleciał do tunelu itd.) Kurcze im dłużej nad tym myślę tym większy mam mętlik, niech mi ktoś to rzeczowo wyjaśni, proszę.

ocenił(a) film na 9
gamer512

nie chodzi o sen, ale raczej o światy równoległe i wydaje mi się, że dużą wagę trzeba przywiązać do symboliki np lustro itd. Żeby zrozumieć ten film trzeba, albo przeczytać wypowiedź samego twórcy, ale samemu znaleźć wyjaśnienie odnośnie przekazu.

ocenił(a) film na 8
gamer512

Właśnie chodzi o to, że silnik by nie spadł bez decyzji Donnie'ego (co innego, że innej decyzji Donnie nie mógł podjąć). Tu nie chodzi o cofanie w czasie tylko o alternatywny świat. Donnie po tym jak w tym świecie alternatywnym robi różne rzeczy (naprowadzany przez innych), które prowadzą go do poznania jego dziewczyny a potem do jej śmierci, telepatycznie odrywa silnik i wrzuca do tego "portalu" . W normalnym już świecie budzi się i możliwe, że wie co się stanie, nie ucieka i ginie. Ludzie obudzeni w nocy to Ci co mają jakieś tam wspomnienia z tego alternatywnego świata. Film jest dziwny i ciężki do interpretacji bo o ile z filmu można się domyślić, że większość filmu to był jakiś inny świat, że Donnie ma moce (supersiła, dostaje wskazówki o przyszłości), że podejmuje decyzje poświęcenia się, i że część ludzi coś tam pamięta z tego świata to o telekinezie musiałem już doczytać. :D

Czemu akurat matka miała lecieć tym samolotem to nie mam pojęcia. Zalanie szkoły, nauczycielka zachowująca się dziwnie mówiąc o tym żeby "nowa" usiadła obok chłopaka, napisanie "cellar door", nauczyciel noszący przy sobie książkę tej starej kobiety, śmierć dziewczyny to wszystko miało prowadzić do sytuacji, w której Donnie podejmuje decyzję o oderwaniu silnika.

ocenił(a) film na 8
saitek

Zapomniałbym. Sam sobie tłumacze, że te 28 dni w tym innym wymiarze gdzie dzieje się większość filmu to oryginalnym świecie może sekunda lub ten alternatywny świat zastępuje ten oryginalny...a gdy Donnie robi to co ma zrobić to po prostu ten oryginalny świat znowu się pojawia zastępując ten alternatywny i rusza od momentu, w którym został zastąpiony. Dodatkowo (też trzeba doczytać) ten alternatywny świat pojawił się od tak sobie ale z błędem. Są dwa takie same silniki (jeden nie ma gdzie się podziać i spada sobie na dom Darko) co powoduje, że ten alternatywny świat jest niestabilny i jego zakończenie samoistne spowoduje koniec świata. Chyba, że ktoś się pozbędzie jednego z silników. Donnie został losowo wybrany żeby ten alternatywny świat uporządkować i pozwolić mu normalnie się zakończyć bezproblemowo. Żeby zakończyć ten alternatywny świat Donnie wysyła silnik w do normalnego świata i musi go odebrać właśnie ten wybraniec -czyli on sam. To jest pewne, że tak się stanie. Wszyscy ludzie dookoła nieświadomie działają i wpływają na Donnie'ego żeby tak się to stało. No i on w końcu po wszystkich tych wydarzeniach wysyła ten silnik do normalnego świata na siebie i ginie (nie wiadomo czy świadomy czy nie). To pierwsze spadnięcie silnika na początku filmu to już świat alternatywny więc bez decyzji Donniego ten silnik by "drugi" raz nie spadł tym razem już na niego.

ocenił(a) film na 8
saitek

Nie wiem czy będzie Ci się to chciało czytać. Serio ten film jest dziwaczny i pokręcony....na siłę nawet. Aż dziwne, że mi się podobał.

saitek

Czy film jest na siłę to z pewnością można zostawić do dyskusji :P O każdym filmie można tak powiedzieć: że w ogóle horrory próbują na siłę straszyć, że komedie próbują śmieszyć itd. :D

ocenił(a) film na 8
LukeInside

Chodziło mi, że jest pokręcony trochę na siłę...aż tak, że trzeba doczytać. xd

saitek

Racja, nie wszystko można zrozumieć za pierwszym seansem - to jedyny jego minus. Mi to akurat pasuje, że po filmie również się nim żyje, a nie tylko obejrzeć i koniec :)

ocenił(a) film na 8
LukeInside

Telekinezy nie da się ogarnąć chyba nawet i po stu seansach. :D Masz rację, film się świetnie oglądało i zainteresował mnie na tyle żeby doczytać więc na samym seansie się nie zakończyło.

ocenił(a) film na 8
LukeInside

Dwa razy się wysłało jakoś.

saitek

Co do tego dlaczego matka musiała lecieć tym samolotem, to myślę, że jest to również los Donniego (to, co miało się dopełnić). Samolot miał przelecieć nad jego domem, by mógł on podjąć odpowiednią decyzję - wiadomo jaką, nie chcę spoilować, bo przy filmie takiego kalibru to najgorsza rzecz :P Świadczy o tym nieprzypadkowość kierunku i terminu lotu. Nasz "superhero" (jak nazywa go Gretchen :P) Donald Darko miał zmierzyć się z tym, czy zaryzykować wyrwanie silnika z samolotu, gdzie przecież lecą jego bliscy. Takie "leap of faith" - czy jesteś w stanie zaufać temu co ma się wypełnić, by wszystko wróciło do "normy"..Oczywiście dla innych, nie dla samego Donniego, ale to doskonale już wiedział. Film nie dość, że ma taki ładunek głębi i historii w tym drugim dnie to jeszcze wiele jest ukazane w sposób bardzo subtelny. Ta trudna decyzja jest opowiedziana bez słów, jedynie za pomocą twarzy Donalda pod koniec filmu (moment burzy i zbierających się chmur).

Film jedyny w swoim rodzaju, "Efekt motyla" się chowa (wyszedł później). Jak się człowiek zastanowi nad życiem (również własnym) to widać, że nic nie dzieje się bez przyczyny i z przypadku - dokładnie tak jak w DD :) Poza tym film jest jeszcze o paru innych rzeczach z których można by zrobić kilka produkcji, a tu jeden materiał :)

ocenił(a) film na 8
LukeInside

Ok to ma nawet sens z tą matką teraz. :P
Szkoda, że telekineza jest kompletnie z pupy. Mogli pokazać w filmie jedną scenę, w której Donnie przypadkiem sobie szklankę przyciągnął do reki lub coś mu spada i na chwile się zatrzymuje w powietrzu żeby zdążył złapać...czy coś takiego.

saitek

Racja, to by rozwiało jakiekolwiek pytania.

ocenił(a) film na 7
ziolotg

Gdzie można pobrać pełną wersje (reżyserską) ? : )

ocenił(a) film na 8
GotTheLife

z torrenta ziomus, torrenta ;-) ja mam taka wersje 1,8 giga. isohunt, bądź kat.ph

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones