Czy to jest powodem niezbyt wysokiej oceny?

Nie mogę zachwycać się czymś, czego niezupełnie rozumiem i nie w pełni do mnie przemawia. Uważam, że dałem obiektywną ocenę, ponieważ (jak już wspomniałem) film jest interesujący, a nie kompletne dno. Dlatego nie dałem 1 ani 2 (zresztą rzadko daję takie oceny filmom - może kilku horrorom i niskobudżetowej fantastyce).
Dla mnie inne filmy są lepsze, ciekawsze, refleksyjne czy też zabawne zasługujące na wyższą ocenę niż Donnie Darko. Z kolei komuś innemu moje typy wydadzą się nieporozumieniem. I ja to rozumiem. Są różne gusta, takie jest życie.

refleksyjne - czy brak zrozumienia nie może być katalizatorem poszukiwań, zostawać w głowie, skłaniać do myślenia itd?
Nie chodzi o kłócenie się o ocenę. Bardziej rozmowę o sposobie odbierania filmu (tak widzę ten portal, a zwłaszcza dzielenie się komentarzami). Ostatnim filmem obejrzanym na komputerze przeze mnie był Mistrz - film równie niejednoznaczny. Był on dużo prostszy w odbiorze, ale zostawiał wiele kwestii do przemyślenia samemu, nie udzielał odpowiedzi.
Jak sam zauważasz - może nie ma idealnego wyjaśnienia i to nie musi być powód żeby uznać, że filmu się nie zrozumiało :)
Pozdrawiam.

Gdbym mógł,kliknąłbym Lubię to!

Dziękuję za pozytywny odbiór, jak będziesz chciał coś dodać Michale nie krępuj się ;)