Juz dawno nie miałem tak jednoznacznej opinii na temat filmu. Zachęciły mnie reklamówki - "najnowszy film Wesa Cravena - księcia horroru". Wspaniale, może być strasznie. A co się okazuje na samym początku? Craven jest wyłącznie producentem. Za cały film, scenariusz, reżyserię, zabrał się jakiś idiota - Lussier, który...
więcejDracula 2000, to przeróbka właściwej znanej wszystkim powieści przeniesiona w modernistyczne klimaty. Mamy więc dziwaczne krzyżo- sztylety i samopowtarzalne karabinki na kołki. Fabuła nie należy do ambitnych. (SPOILER) Ot okazuje się, Dracula nie umarł bo w sumie nie można go zabić, ale został uwięziony w krypcie pod...
więcejFilm pokazuję Draculę w nowoczesnych czasach. Tylko, dlaczego twórcy filmu porównali go do Judasza Iskarioty.
Czy tylko ja nie rozumiem o co chodzi z tą dziewczyną. Na początku myślałam że ona jest córką Drakuli tak jak w wampir w brooklynie. A potem okazuje się że jest córką van helsinga. To jaki mą ona związek z drakulą
Przystojny ten Dracula, nie wiem czemu ale scena gdy kocha się z tą blondynk, a zwłaszcza na sufcie bardzo mi się
podoba
Ten film jest kompletnym nieporozumieniem. Nawet nie będę komentował tego zlepku idiotyzmów. Gra aktorska porównywalna do tej w M jak miłość czy. Plebanii. Tak myślę bo nie oglądam tych..... ścieków. Nota 3 za Butlera choć też specjalnie nie błysnął..
Oglądajac ten film czułem sie tak jakbym oglądał "Zmierzch". Film jest tak nudny, durny o tandetny, a Butler w roli Draculi jest jeszcze gorszy. Jego kreacja jest chyba najbardziej przesadzona i głupawa ze wszystkich. Poza tym, wydaje mi sie że ten film fabułą i tytułem zrzyna z Dracula A.D. 1972 <znacznie lepszego...
Generalnie film nie był zły sam w sobie, ale Dracula boi się srebra, gdyż "w młodości" za srebrniki sprzedał Jezusa... LITOŚCI!
I jeszcze to kombo potrzebne do ukatrupienia tytułowego bohatera... LITOŚCI (po raz drugi)
Co to za ściema, że w tym filmie Gerard Butler gra Drakulę. Oglądnąłem cały ten "film" i ani przez moment go nie zauważyłem.
Zubcula był z Polski
Efekt jest słabszy niż miałem zamiar na początku, ale po nakręceniu tego co nakręciłem byłem zbyt wykończony aby kręcić dalej, więc wywaliłem ze scenariusza to bez czego dało się zmontować jakoś film i oto efekt...
Wytrzymałam tylko dlatego, że jestem uparta i mam zasadę "choćby najgorszy gniot - nie przerywam!" Przede mną jeszcze dwie części, aż się boję...
Żeby nie bardzo ciekawy wątek Judasza i żeby nie Gerry Butler, to to byłby horror klasy, mniej więcej, zet. A tak mamy horror klasy b. Scenariusza w zasadzie nie ma, jest tylko zlepek chaotycznych naparzanek wampiry kontra ludzie, napięcia nie ma, grozy nie ma, aktorstwo, Gerarda pomijając, denne, jednym słowem chała....
więcej