To sie jakos zgadamy bo mysle podobnie :)

oczywiście wiem że manga wszystko zapoczątkowała ;) tylko że film będzie przeznaczony dla dzieci oglądających db w tv a nie czytających mangę, i chciałem tylko podkreślić to że nie widzę sensu w tworzeniu serii animowanej na podstawie tego filmu... i z filmem niech robią co chcą ale taka kreskówka to już będzie lekka profanacja...

na dragonballmovieblog.com pojawił sie wywiad z niejakim lovely_raindrops-1, który był na testowym pokazie filmu (tak jak to było w przypadku Zakonu Feniksa i Księcia Półkrwi) i wyjawił pare szczegółów dodtyczących DB:

- James Master naprawde świetnie wypadł w roli Piccolo
- Piccolo na początku ma żółto-różową skóre, jednak gdy staje sie młodszy pod koniec filmu staje sie zielony.
- 5 razy zobaczymy Kamehamehe (jej dźwięk bedzie identyczny jak w anime)
- Będzie Capsule Corp.
- efekty specjalne są niesamowite
- Krillan będzie miał swe cameo: zabije jednego z demonów
- Ostatnią sceną w filmie bedzie urodzenie sie Gohana
- Na rozpoczęciu World Tournament orkierstra zagra "Makafushigi Adventure", czyli znaną wsyztskim fanom melodie: http://pl.youtube.com/watch?v=EB7Z-3E45wE
- na końcu filmu usłyszymy piosenke Romantic Ageru Yo pochodząca z 4 endingu DB, w wykonaniu Alici Keys
- Shenron będzie identyczny jak w anime, głos za niego podkłada Chris Sabat
- film wraz z napisami trwa 1h 40min.
- Końcowa walka będzie sie odbywac w mieście i jest naprawde widowiskowa.
- Pojawi się ojciec Bulmy, jednak zabije go jeden z demonów
- bedzie scena pocałunku Goku i ChiChi

***

jeżeli to wszystko prawda to zapowiada sie bardzo fajny film ^^

Oryginalne utwory z anime to miły akcent. Z tym że Romantic Ageru Yo to jedyny ending z DB (tak samo jak Makafushigi Adventure to jedyny opening). Zmieniała się jedynie animacja, utwory były te same. Szkoda tylko że zapewne ending będzie z wersji amerykańskiej bo moim zdaniem brzmi gorzej :/ (choć niby melodia ta sama)

Co do Kuririna to ciekawe bo miało go rzekomo nie być. No chyba że zrobią z niego postać epizodyczną, jednego z wielu zawodników którzy przybyli na Tenkaichi Budokai.

Co do Capsule Corp, z tego co słyszałem choć firma będzie i zostanie zachowany kapsułkowy wygląd miast to jednak samych hoi poi nie będzie (a w każdym razie nie będą działać tak jak oryginalnie czyli nie będzie chowania domów i samochodów).

"Pojawi się ojciec Bulmy, jednak zabije go jeden z demonów"

Hah podobny motyw był w Magic Begins ;D

Tak czy siak wychodzi na to że ów Dragonball będzie dokładnie taki sam jak większość adaptacji komiksów z Hollywood - film jako film będzie świetnym widowiskiem ale niestety kiepską adaptacją przez co fani pierwowzoru będą rozczarowani i będą wytykać tylko błędy, zmiany itd. Ale cóż, oby do 17X08, wtedy może coś się wyjaśni ;D

Pożyjemy zobaczymy. Ja wiem jedno jak ktoś jest upierdliwy to znajdzie i dziurę w całym. A to ze DB nie da się zekranizować odłownie tak jak mangę czy anime nie trzeba nikomu mówić. Wiec Drodzy "pesymiści" jeśli wychodzicie z założenia że film aktorski ma być dosłowną adaptacją anime to lepiej w ogóle nie idźcie do kina na ten film bo po co? Ja pójdę na pewno i prawdopodobnie jeśli moje przypuszczenia się sprawdzą to nie jeden raz. Pozdro.

Tu nie chodzi o szukanie dziury w całym, bo "całe" to to nie jest, a dziury z daleka biją po oczach. Chodzi o to że hamerykanie nawet nie próbowali stworzyć w miarę wiernej adaptacji, tylko większość wymyślili po swojemu, by pasowało do tych małych podgniłych móżdżków, w jakie wyposażeni są ich nastolatkowie. Z tego co do tej pory słyszałem Dragon Ball Live ma się do oryginału jak to: http://www.youtube.com/watch?v=u1YJbCftjBI do The Dark Knight i Spider-mana.

"Piccolo na początku ma żółto-różową skóre, jednak gdy staje sie młodszy pod koniec filmu staje sie zielony. "

Ale z tego co ja pamietam to Piccolo mial skóre zieloną nawet jak byl stary wtedy kiedy Pilaf go odnalazl....Do tego wszystkiego tylko Pilafa brakuje tutaj.

Zgadzam sie z kolegą - Podobno Krillana mialo nie byc...Ja szczerze nie wierze w to co ten fan bedący rzekomo na pokazie widzial. Zwlaszcza malo realna jest dla mnie sprawa z Shrenronem (smokiem) dlatego iz jak narazie nie ma o nim wiadomosci zadnych.

A co do osatniej sceny jaką jest narodzenie Gohana...coz to akurat bym przełknąl. A efekty to zobaczymy czy naprawde takie cool bomba jak mowią...Bo nie chodzi nam fanom DB tylko o efekty. faula uwazam, tez sie liczy.

Nowe info na http://dragonball-live.fr/en/index.php Jest tego nawet trochę

Damn tak jak większość przypuszczała nie pokazali na tym zwiastunie w zasadzie nic czego byśmy nie widzieli już na fotkach (no może kilka wybuchów i scenkę w mieście). Szkoda bo nie nastraja ta pozytywnie, no ale jeszcze parę dni i zobaczymy ten zwiastun w porządnej jakości i z dźwiękiem więc może będzie to wyglądało lepiej.

Mimo tych szumów i hałasu zwiastun mi sie podoba ;p pamietajmy, ze jest to narazie teaser i niewiele w nim jest pokazane :] Podoba mi sie ta świątynia :D No i jeszcze coś... tak jak napisał ten fan jest scena pocałunku Goku i ChiChi. No ale trzeba poczekac do 16 października na porządną jakoś zwiastunu.

No w końcu ;d Zwiastun jak dla mnie za krótki, ale podoba mi się ;] Jedyne co mnie drażni trochę w tym filmie to te pistolety. Tak w ogóle czy mi się zdaje czy w po tej scenie co Goku używa Ki i jest wybuch to widać lecącego Piccolo, ale zielonego ;]

Nie jest aż tak źle jak można było przypuszczać. Chociaż martwią mnie w tym teaserze 2 rzeczy:
- uno: przy ataku ki w walce z Piccolo, nie było widać lecącego pocisku, czyżby wszystkie ataki energetyczne oprócz kamehemehy miałby być "niewidzialne" ???
- dos: Goku przyjąłby te ataki kijami na klatę ze śmiechem na ustach zamiast robić akrobatyczne uniki, a potem jeden by dostał fangę w bebech, a drugi kapcia na twarz.

ej piszecie ze zwiastun juz był np. druidi ,wiec prosze o linka ;] dawno mnie tu nie było wiec prosze zebyscie zle tego nie komentowali ;D

http://pl.youtube.com/watch?v=6XBYkdtkM0o

Tylko trzeba się śpieszyć bo pewnie zaraz Fox znowu zadziała i usuną z neta.

"czyżby wszystkie ataki energetyczne oprócz kamehemehy miałby być "niewidzialne" ???"

Też się zastanawiam, ale w sumie nie pokazali tej scenki w całości więc nigdy nic nie wiadomo.

"Goku przyjąłby te ataki kijami na klatę ze śmiechem na ustach zamiast robić akrobatyczne uniki, a potem jeden by dostał fangę w bebech, a drugi kapcia na twarz."

Tutaj raczej nie będzie motywów w których Goku dostaje kulę w łeb z pistoletu i nic mu nie będzie ;p

"Jedyne co mnie drażni trochę w tym filmie to te pistolety."

Bulma na początku serii jeździła z bronią. Tutaj po prostu dali jej fajniejszą giwerkę ;p

Z tymi atakami jak była by prawda co powiedziałem, to kolejny gwóźdź do trumny został dobity.
Nie chodzi mi o przyjmowanie kul na twarz, ale nawet dla małego Goku, większość ataków fizycznych, od ludzi (i nie tylko), nie posiadających wielkiej siły, nie stanowiły powodu do wykonywania uników, vide walka na ulicy o pieniądze, gdy Goku przyjeżdża pierwszy raz do domu Bulmy, żeby naprawiła radar.
Tak, Bulma miała broń, ale używała jej tylko do samoobrony, a tu zrobili z niej normalnie "Neo w walce w holu".

Filmiki z YouTube'a już pousuwane, ale póki co można jeszcze ten trailer zobaczyć m.in. tu:
http://blogs.hoycinema.com/movieland/post/2008/10/01/dragonball-movie-teaser-tra iler-linea.
Trailer szybko zmontowany, mam nadzieję, że cały film taki będzie.
Jeśli przyzwyczaić się już do wszystkich zmian, to nawet nieźle się zapowiada.

Szczerze to w tym teaserze nie ma prawie nic nowego. Nie pokazali wcale efektów specjalnych ani nowych scen. Mam nadzieję że 16 października trailer pokarzą coś więcej.

Bardzo bym prosił kogoś kto oglądał ten teater trailer o wrzucenie go na Rapidshare i podanie linka, szukałem wszędzie i niestety jest usunięty :( a bardzo chce go zobaczyć. Będę bardzo wdzięczny.
Czekam na odpowiedź.
Pozdrawiam

Trailera masz w moim poprzednim poście. Zobacz wyżej

Właśnie nie wchodzi mi ta strona wyskakuje mi: Przerwane połączenie
"Połączenie z serwerem zostało zresetowane podczas wczytywania strony."
A czy to na pewno cała strona którą podałeś?: http://blogs.hoycinema.com/movieland/post/2008/10/01/dragonball-movie-teaser-tra iler-linea.(po kropce coś nie miało czasem być?)

Masz http://dragonball-live.fr/en/index.php. A na przyszłość patrz na nick osoby piszącej dany post.

sorry mały błąd http://dragonball-live.fr/en/index.php

Przecież niema tam żadnego trailera??? chyba przez to że mam zjechany internet i nie chcą mi iść prawie żadne filmiki (nawet na yotube) próbowałem instalować przeróżne rzeczy i nic chyba moja sieć ma włączoną opcje aby blokować oglądanie filmików! normalnie patologia na poprzednim moim necie wszystko było ok i wszystko działało! A teraz każdą zapowiedź filmu muszę pobierać! Dlatego prosiłbym aby ktoś ściągnął ten trailer programem i skonwersował go najlepiej na format avi i zauploadował go na jakiś bezpłatnym serwerze i podał linka. Będę bardzo wdzięczny.

Całkiem fajny ten trailer, na pewno jest dużo lepiej niż wcześniej:) czekam na oficjalny trailer w necie 16 października, na pewno będziemy zadowoloni:D

Ale lipa... Klimatu DB ma tyle, ile ja mam zeszłorocznego śniegu w kieszeni. Kto zgadnie ile mam?...

Napałka jedynie przez te wszystkie miesiące, a kolejne newsy sprawiają, że mi się nóż w kieszeni otwiera. Najgorsze jest to, że zarobią kupę kasy na takim badziewiu (komentuje z tego co widziałem do tej pory). Picollo różowy? Genialny żółw bez skorupy i wąsów i wcale nie stary i zbereźny? Goku wyglądający jakby miał zatwardzenie? 90 minut?
Żal.pl

pzdr

Ten trailer to jakbym widział jakąś najnowszą produkcję z Stathamem.
I kto to się tam całował? (nie chce mi się jeszcze raz tego gówna odpalać) Tylko nie mówcie mi, że Goku ;] Matko, to byłby już koniec.

pzdr

Znajomy po zobaczeniu tego zwiastuna stwierdził że gdyby nie wiedział że to zwiastun Dragonballa to by go nie zainteresował ten film. I niestety taka jest prawda. Wciąż jeszcze wierzyłem że wszystko podciągną, poprawią ale skoro mamy już zwiastun na którym wszystko wygląda tak jak na fotkach to nie jest za fajnie. Piccolo będzie zielony pod koniec (czyli tak jak pisali kiedyś że na końcu ma się odmłodzić)? Będą oryginalne utwory z anime? Będzie kamehameha? To wszystko super ale na chwilę obecną uważam że Dragonball może być tylko dobrym i efektownym sezonowym hitem a nie dobrą adaptacją bo za mało tego Dragonballa w Dragonballu.

No ale wciąż można się pocieszać myślą że to dopiero pierwszy teaser i to do tego w masakrycznej jakości. Może na późniejszych trailerach będzie to wyglądało lepiej ale coraz mniej mi się chce w to wierzyć.

PS. A'propo ciuchów Goku, przypomnijcie sobie tą scenę ;D

http://img113.imageshack.us/my.php?image=gokuny0.png

no megahit to to nie bedzie...ale zdaje mi sie ze 1h30min dobrego kina..no w miare..albo nawet DOBEGO kina bedzie ;) pozatym prawdziwy fan bedzie sie cieszył ze moze sobie obejrzec Live Action...bo wie..ze to tylko film..a manga i anime to cos czego nie da sie podrobic...i irytuje mnie juz kiedy czytam..ze prawdziwi fani sie załamia...wogle zrobia jakis sajgon na całym swiecie bo ktos zniszczył im dziecinstwo bla bla bla...twórcy odcieli sie od tego i zabezpieczyli mowiac ze to nie jest dosłowna adaptacja filmu...tylko film na podstawie...wiec zrozumiane jest ze fabuła moze odbiegac...liczy sie to ze jest goku...ze jest bulma genialny zółw smocze kule i szatan;] a czy zielony czy nie..czy ma niebieskie włosy czy tylko pasemko...co za róznica ?! tak szczerze ? ja wiem jak juz sie za cos zabierac to zabierac porzadnie...aaale cieszmy sie tym co mamy :P

co mnie zastanawia...to kurna....gdzie ten YAMCHA ? :P

Dosłowna, nie dosłowna, ale poza imionami bohaterów to niewiele tutaj zostaje z oryginalnego DB. Jestem ciekaw czemu ekranizacje hamerykańskich komiksów robią tak dokładnie, a do tego podchodzą z olewaniem. Jestem ciekaw co by się działo gdyby Joker zaczął walić laserami z oczu, a Parker przez wszystkie 3 filmy zachowywał się jak po zainfekowaniu symbiontem, co by się wtedy działo. No ale tak nie zrobią bo przecież to hamerykańskie nie, DB jest japoński to można lać moczem.

ok...powiedzmy ze jestes producentem scenarzysta i rezyserem..dostajesz pomysł od kogos ze moznaby nakrecic film DB...podkreslam DB nie DBZ ;P

to jakbys przedstawił historie smoczych kul....

Ale żeś mi człowieku roboty narobił, ale dobra nich ci będzie.

Podróżująca po świecie w poszukiwaniu smoczych kul dziewczyna (Bulma), trafia za jedną z nich do małej chatki gdzieś w południowych chinach. Gdy odnajduję ją zatrzymują ją dziwny chłopak (Goku, nastolatek), zachowujący się nieco jak średnio cywilizowany Tarzan. On wygląda groźnie, ona jest przestraszona, strzela do niego parę razy, pociski uderzają, ale nie robią mu większej krzywdy, ale zadają ból. Goku wkurzony zaczyna z nią się kłócić... bla, bla, bla, wszystko sobię wyjaśniają, Goku postanawia wyruszyć z nią w poszukiwaniach. I tu następują poważniejsze zmiany, ale mimo to nadal powiązane z oryginałem. Trzecią kulę znajdują u wylegującego się na plaży Kamesenina (ale nie wiedzą że to on), on oczywiście w ramach wymiany proponuję zboczeństwa, dochodzi do "wymiany", ruszają dalej. 4 kulę znajdują w teoretycznie opuszczonej jaskini - bazie wypadowej zbójców, gdzieć na skalnej pustyni. Wychodząc z niej natrafiają na wracającego z "akcji" Yamuchę ze swoim koto podobnym stworkiem. Dochodzi do walki, Yamucha przegrywa. Wieczorem Goku z Bulmą rozbijają obóz pod formacją skalną. Yamucha zakradając się do nich w celu wymierzenia zemsty, słyszy ich rozmowę o smoczych kulach, postanawia ich śledzić i przejąć je gdy zbiorą wszystkie. 5 kulę znajdują w tajemniczej świątynni, wewnątrz góry. Gdy ją zabierają, przez przypadek uwalniają Piccolo, rozpoczyna się walka z Goku którą ten drugi przegrywa, tracąc prawię życie. Pojawia się ChiChi jedzie ich za to co zrobili, stwierdza że jedynie Kamesenin może uratować Goku i pokonać Piccolo, opisuję go ale nie wie gdzie teraz przebywa. Bulma przypomina sobie "wymianę" i stwierdza że chyba wie gdzie on jest, ale to jest strasznie daleko. Ujawnia się Yamucha i mówi że widział co się stało i że im pomoże. Po przylocie do Kame Hause, Goku się kuruję, Kamesenin przypomina sobie walkę Mutaito z Piccolo, budzi się Goku i prosi go o trening. Wchodzi świeży uczeń Kemesenina, Kuririn i stwierdza że ten nie bierze uczniów. Mała kłótnia którą łagodzi Kamesenin... dwoma kopniakami. Goku przystępuje do treningu, Bulma z ChiChi rusza na poszukiwanie pozostałych smoczych kul. W czasie lotu ChiChi stwierdza że leci na Goku. Znajdują jeszcze 1 kulę, ale okazuje się że pozostałe 2 ma Piccolo, przekazują te informację do Kame Hause, Kamesenin z Yamuchą wyruszają odebrać pozostałe dwie od Piccolo. Zwabiają go używając pozostałych 5 kul, Kamesenin używa Mafuby ale nie udaje mu się uwięzić Piccolo i ginie. Piccolo używa smoczych kul do odmłodzenia się, potem zabija smoka. Yamucha wraca, i informuję o tym Goku, ten natychmiast wyrusza za Piccolo który zaatakował obecnie stolicę. Dochodzi do walki, pół miasta zniszczone, Piccolo przegrywa, ale przed śmiercią wypluwa jajo. Do stolicy docierają Kuririn z resztą (w między czasie walczyli ze sługusami piccolo; scenki przed walką Goku i w jej trakcie) i informują Goku że smok nie żyje (Yamucha wcześniej nie zdążył). Wszyscy zmartwieni, Goku dostaję telepatyczną wiadomość od Kami żeby udał się do świętej wieży i wlazł na górę. Dociera na górę i widzi "Piccolo", atakuję, Kami powala go jedną ręką. Wyjaśnia mu co i jak i stwierdza że musi trenować bo zbliża się zagrożenie. Widok na dwie "kulki" lecące przez kosmos, koniec, napisy.

Dość surowe i niedopracowane z braku czasu, ale i tak lepsze od Goku - psa na baby w hamerykańskiej szkole.

Podobnie przedstawia się fabuła Magic Begins ;p Tylko że bez Chi Chi i Boga a Piccolo (tj. stworek który robił za Piccolo) pojawia się już wcześniej ;]

Co do adaptacji amerykańskich komiksów, wcale nie są takie dosłowne. Sporo rzeczy mamy przedstawione inaczej choćby w Batmanie (którymkolwiek, także Nolanowym, przykład Ras'al Ghul i Ducard to dwie różne osoby a nie ta sama jak w filmie czy Joker który nie wpadł do kwasioru albo Dent który się spalił zamiast dostać rozpuszczalnikiem w twarz) czy np. w Spidermanie Parker sam 'produkuje' pajęczynę zamiast skonstruować maszynkę, w 300 podorabiali jakieś potwory a z królowej zrobili dziwkę która daje każdemu ;p A to tylko kilka przykładów bo w każdej adaptacji komiksu mamy takie zmiany (zwłaszcza w przypadku komiksów o super hero) więc to wcale nie prawda że swoje komiksy ekranizują jak Bóg przykazał a japońskie na odwal się. Chyba tylko Sin City był scena w scenę kopią komiksów) na podstawie których powstał.

Nie prawdą też jest że nie da się porządnie zekranizować mangi, niech za przykłady posłużą chociażby Ichi the Killer, Crying Freeman czy z nowszych Death Note. W każdym z nich coś tam pozmieniali (film to film poza tym czas też jest ograniczony więc nie wcisną wszystkich wątków) ale mimo to filmy były na prawdę dobre.

Serio ?! Nawet nie wiedziałem.
Co do ekranizacji hamerykańskich komiksów, to fakt, różnice są, ale przynajmniej moim zdaniem, nie aż tak drastyczne jak w DB gdzie choćby charaktery postaci są całkowicie pozmieniane. Goku z wesołego, naiwnego wielbiciela walk stał się... smutaśnym ciapciakiem itd. tego nie mogę wybaczyć.

W sumie nie da się jeszcze wywnioskować jakie będą charaktery bohaterów, za mało widzieliśmy z tego filmu :>

Mi wystarczy to co przeczytałem.
Goku: ciapciak przywalający się do ChiCHi
Bulma = Lara Croft
Kamesenin = Miyagi

A mnie sie tam trailer podobał, jeszcze zobaczycie że sie rozczarujecie pozytywnie, po tylu zmianach walić, czy Piccolo jest zielony, czerwony czy fioletowy, albo Genialny Żółw ma skorupę, wąsy, łysy, czy sie z k***sem na łby pozamieniał, teraz ich wygląd nie ma znaczenia, i tak dużo odbiega od oryginału. Trzeba po prostu zobaczyć film.

A co nie chciałbyś takiego mixu pooglądać? ;-) Bo ja jestem ciekaw jak to wyjdzie. Nie ważne jakie w tym filmie będą postacie, ważne żeby dobrze to było przedstawione...

hehe a jednak czasami się opłaca siedzieć po nocach i szukać;P trailer w miare normalnej jakości nie licząc tego że się z lekka przycina...ważne że da się obejrzeć i ocenić;]
http://pl.youtube.com/watch?v=ekoe_bkMnco

Zapraszam na tą stronkę http://www.dragonballmovieblog.net/ tu jest trailer w dobrej jakości:)

Lub ewentualnie tu: http://www.youtube.com/watch?v=iwYq97fRzu0

Qrcze mam naprawdę strasznie mieszane uczucia. Nie wiem co myśleć o tej drobnej zajawce. Strasznie mało pokazali. Ciekawy jestem kiedy pokarze się cały trailer

Mi się nawet podobał, coraz bardziej przekonuje się do tego filmu:) tutaj jest w jeszcze lepszej jakości:) http://vimeo.com/1873244

yyy co to ma być? wysoko budżetowy film klasy B? :) tandeta i żenua.. ale spoko to tylko teaser, chłopaki mają jeszcze czas aby zrobić z tego co najmniej przeciętny film ;) ja juz sie nie czepiam że aktorzy totalnie nie pasują, goku to nie goku itd ale żeby to było przynajmniej na poziomie marvelowskich super hero ala spidy, dar devil, iron, blade i mnie to w zupelnosci wystarczy.. kreskowki i tak nic nie przebije!

Mi to się nawet nie chce wypowiadać na ten temat.Wszystko masakryczne w tym filmie jest, nic nie ma związanego z dragon ball-em.Tak czy owak i tak każdy będzie szedł na to do kina tak jak ja.

Hmmm :) A mi sie podoba. Chociaz mi sie te fale uderzeniowe zbytnio nie podobają. Mam nadzieje ze poprostu je tutaj nie za bardzo pokazali. :P

Czym jak czym ale efektami specjalnymi bym się nie przejmował. Robią je jedni z najlepszych w swojej branży. Mnie bardziej ciekawi sama fabuła. W sumie już pogodziłem się z większością rzeczy. Zastanawiam się tylko co z Kirlian'em ?? Ja sobie osobiście nie umie wyobrazić DB bez jego. To tak jak by naszego prezydenta pozbawić brata hehehe :D

Ech... niestety jednak zapowiada się masakrycznie i piszę to mimo iż od samego początku broniłem tego filmu. Oczywiście poczekam na efekt końcowy ale jednak po teaserze można już sobie wyrobić jakie takie zdanie. Wyjdzie z tego kolejny film o walczących nastolatkach tyle tylko że będą jeszcze Smocze Kule i Shenlong.

Jedyna dobra rzecz z teasera w lepszej jakości to to że teraz przynajmniej widać że będzie energia ki.

Fakt masakrycznie to wygląda. W ogóle sam teaser tandetnie zrobiony. Nie czuje z tego żadnego klimatu anime, za dużo w tym powagi. A sama kwestia Goku "I'm not ready for this" mnie rozbroiła. Potwierdza to tylko "ciapciowatość" tej postaci.

W sumie mówiąc szczerze najlepiej ze wszystkiego co do tej pory pokazali, wygląda ten plakat na którym Goku jest ustawiony tyłem. Na prawdę przypomina to DB, plener, kula, a i sam Goku oraz jego ciuchy wyglądają lepiej niż na teaserze. Może niektórzy się teraz nie zgodzą ale to mi trochę przypomina Hellsinga TV, zwiastun był genialny (klimat, wykonanie) a samo anime nijak się miało do mangi. Zero humoru i gagów, zminimalizowana przemoc i do tego 3/4 treści całkowicie zmienione -_-;

PS. W sumie Goku w kurtce wygląda fajnie, taka ciekawa odmiana ;p

Zwiastun bardzo fajny :D Nie moge doczekac sie premiery :)