Wystarczy spojrzeć na Film Fist of North star w roli głownej z Garym Daniel,sem równie kiepski co Dragonball: Ewolucja
Zresztą takie porównanie a Filmem a Anime
Film aktorski
http://www.youtube.com/watch?v=8EPEPS_4uHM#t=1m28s
Anime(Film Kinowy)
http://www.youtube.com/watch?v=BWYYh8w-tuM#t=2m54s
Taka napierdzielanaka w mortalkombatowym stylu niezle efekty specjalne a calość
skladana niespójną fabułą
Dragon Ball :Ewolucja to taki mało fajny filmik gdzie oczywiście można zaznać trochę rozrywki ale film nie jest dobry tak jak Anime w ogóle do anime to mu daleko .Postać Songoku czy Picolo mnie nie zadowoliła i liczyłem na coś lepszego no bo powinno być jakieś mordobicie a tutaj taka słabiutka walka zaczęła się szybko...
więcejJak się zastanawiałem to Goku mógłby grać David Belle Leito z 13 dzielnicy paowałby do tej roli, i jeszcze jeśliby efekty walki przenieśli w miasto to niszczące się budynki i wybuchu dodałyby dużo pozytywnych ocen
Jestem wielkim fanem anime dragon ball ale ten film to coś normalnie innego wogóle nie związane z filmem efekty wyciągnięte z power rangers lub gorzej do tego śmieszne teksty i miejsca daje 5
haa... smieszy mnie ze ktos powazyl sie na nazwanie tego sciernidla DRAGONBALL to zwykla zniewaga i totalne nieporozumienie, ktos (w domniemaniu rezyser) ktory robi tanie widowisko na podstawie kultowego anime nie ogladajac jednego odcinka nie powinien nadawac mu takiej nazwy bo to profanacja, nie bede wycieral mojego...
więcejCo za dno to nie powinno się nazywać Dragon Ball.Oglądałem Dragon Balla kilka razy i w ogóle jak zobaczyłem ten film to kiwałem głową co to za badziewie.Krótki efekty nawet lepiej zrobili amatorzy http://www.youtube.com/watch?v=m-r4B0Fa_-s Jak by to sie nie nazywało DragonBall tylko inaczej to nawet by uszedł.Za to...
więcejPrzeraża mnie ,że producenci ( nie wiem kogo był to zamysł) zrobili z tego filmu typowe amerykańskie filimidło z 'party' w domu i innymi nieporadnymi stałymi tematami rodem z kazdego zaadresowanego do mlodziezy filmu USA. Aktorzy , probowali cos wykreowac ale biorac pod uwage jak marna i zalosna jest fabuła tego filmu...
więcejRzeczywiście film bardzo niewierny komiksowi, bardzo dużo dobrych efektów, ale mimo to nie jestem zachwycony.
hmm gdyby ten film był w 100% kinem azjatyckim ... to może by coś z tego wyszło.
Mam nadzieje ze twórcy przed zrobieniem 2 części dokładnie obejrzą anime dragon Ball ...
bo przy 1 czesci nawet się nie pofatygowali ....
ale shit...oglądałem 3x jak nie wiecej całą serie DB,DBZ i GT ale tego gówna nie moge przeboleć...niektórych rzeczy (w tym wypadku anime) nie powinno sie ruszać
Czy pan James Wong chociaż raz obejrzał Dragon Balla? Ja rozumiem ze filmow na podstawie anime/ksiazek/gier nie robi sie dokladnie z pierwowzorem, ale ten film jest beznadziejny. Goku i Chi Chi poznali sie w szkole? Oozaru sluga Piccolo? Smiech na sali i to doslownie. Juz po pierwszych minutach filmu gdzie...
Jest mi naprawdę przykro że amerykańscy fachowcy nie dali zająć się przełożeniem tak kultowej serii na ekrany kin japońcą;/ TOTALNA KATASTROFA, NIC WSPÓLNEGO Z BAJKĄ, POSTACI KATASTROFA!!! WSTYD
Dawno nie oglądałam tak naszpikowanego efektami badziewia!!
Idzie się zanudzić !!
A Chatwin w roli Goku to totalna porażka.
Niestety Canal plus ostatnio coraz częściej zaczyna serwować nam podobne "hity".
Najgorszym błędem tego filmu było jego powstanie.Tak zbeszcześcić legendę.No po prostu brak mi słów,aby wyrazić jak mi jest niewymiernie przykro,że ludzie liczący tylko na zyski zniszczyli kolejny film i olali fanów mając fabułę wyłożoną na tacy.Wiem,że nie można wszystkiego zmieścić w jednym filmie,ale tak zrujnować...
więcejNie patrzcie na ten film tak, jakby był filmową adaptacją Dragonballa, bo w ten sposób strasznie zaniżamy jego ocenę i na tym polu poległ. Potraktujcie ją raczej jako zupełnie inny film, po prostu inspirowany mangą - może w ten sposób ocenicie go trochę wyżej.