Ten Nathan to chyba miał urzeczywistnić ofiarę molestowania. Ja tu jakiegoś gej love story nie widzę. Roy go tylko wykorzystywał. A tamten go zabił bo myślę ,że zrobił to z nienawiści a nie zazdrości. Ten film dla mnie przedstawia patologię. Matka mieszka z ojcem co krzywdził ich syna. Chłopak nie szuka pomocy. Gra aktorska trochę tandetna. Był to mój pierwszy film ukazujący miłość między chłopakami. I póki co stwierdzam ,że miłość kobiety do kobiety pokazują lepiej...