Ponieważ to wtórny, przewidywalny i nieciekawy obraz który w dodatku miast wciągać i fascynować wraz z rozwojem akcji zwyczajnie nuży i irytuje. Obrońcy DRIVE akcentują liczne mniej lub bardziej ukryte nawiązania reżysera do klasyki kina lat 70- tych i 80- tych...To o tyle zabawny argument że przecież prawdziwe dzieło nie musi nawiązywać do innych filmów, bo przez własną wysoka jakość samo stanie się obiektem do którego będą nawiązywać inni. Co więcej skoro DRIVE nawiązuje do tego co już było - nie jest zatem filmem oryginalnym.
Czy filmem prawdziwie kultowym może stać się obraz tak nierówno zagrany jak DRIVE ? - w to też wątpię, bo przecież film to nie tylko muzyka czy ładne ujęcia ale przede wszystkim scenariusz i odgrywający go aktorzy - a obie te jakże ważne rzeczy w DRIVE nie są wysokiej jakości.
A jakie są Wasze spostrzeżenia co do DRIVE ?
Pozdrawiam
Drive filmem kultowym nie jest. Co nie znaczy, że jest zły.
Najbardziej jednak denerwowała mnie gra Goslinga. Może to z powodu dziwnej roli w której wygląda jakby się nażarł ritalinu, ale nie wypadła ona dobrze
Oczywiście że nie jest to złe kino tylko zbyt przeciętne aby określać je na wyrost mianem kultowego.
100% agree. 5-6/10, to wszystko na co stac ten film. Kolejne ogladanie tego filmu byloby jak kara. Jedyny plus to swietna muzyka, ale w tym aspekcie mozna kupic soundtrack z filmu.
Spotkałem tutaj świeżo opinię że DRIVE to przede wszystkim fenomenalna muzyka i zdjęcia...czyli dobry teledysk :)
No i po co obrazasz? Argumenty podane, wszyscy zgodni a Ty bez niczego jak jakis fanatyk bronisz swojego. Smutne.
0wner2 powinni Ci zbanować konto, w każdym temacie wyzywasz tylko ludzi, nie możesz skumać że komuś ten film nie przypadł do gustu
Film niezły, ale jest masa rzeczy do których można sie przyczepić.
Fajne akcje na ulicy i to by było wszystko. Film w większości przemilczany, więc mógł denerwować. Ogladało sie jednak dobrze, nie przynudzał dlatego ode mnie 6.
No i muzyka odegrała tutaj dużą rolę w ocenie filmu, naprawdę fajna.
6 oznacza dobry...
Kulfon to raczej zwrot satyryczny, a nie obraźliwy. Przynajmniej nikogo obrażać nie miałem zamiaru.
Smuci Cię to że według Ciebie kogoś obraziłem, ja jestem smutny? Może Ty?
To jest właśnie kwintesencja obrażania. Słowo które pozornie nic nie znaczy a jednak obrazuje to jak wielkim jesteś hipokrytom.
Pozdrawiam
HipokrytOM ? OM? No i jak ja mam z Toba prowadzic rozmowe na poziomie, jezeli jestes z gimnajzum? Wroc do piaskownicy, potem przestudiuj slowniki, jezyka polskiego, ortograficzny oraz wyrazow obcych. Nie, na pewno nie jestem hipokrytOM. Z punktu widzenia dobrego wychowania (ktorego Tobie najwyrazniej brakuje) nie masz prawa mowic do mnie zwrotami satyrycznymi gdyz sie zwyczajnie nie znamy. Twoje zachowanie jest szczeniackie i pokazuje, ze zwyczajnie brakuje Tobie argumentow wiec wolisz obrazac. Typowe dla gimnazjalistow :/
Pozdrawiam
Pokazałeś klasę kolego.
Pozwól że sprostuję Twój bełkot.
1. Jeśli w gimnazjum dalej bawiłeś się w piaskownicy to gratuluję, pewnie skończyłeś je mając 18lat.
2. Pokaż mi moje błędy ortograficzne i gdzie użyłem wyrazu obcego. Za hipokrytOM przepraszam, gratulacje, znalazłeś jeden błąd lecz nie wynika on z niewiedzy, odmień sobie słowo hipokryta to sam zobaczysz.
3. "Z punktu widzenia dobrego wychowania (ktorego Tobie najwyrazniej brakuje) nie masz prawa mowic do mnie zwrotami satyrycznymi gdyz sie zwyczajnie nie znamy.". NA FORUM WSZYSCY SIĘ ZNAJĄ, KAŻDY Z KAŻDYM JEST NA TY, powinieneś wiedzieć takie rzeczy udzielając się.
4. Z Warszawy. Z Kalisza. Z Wąchocka. Ale nie z gimnazjum jeżeli się czepiamy.
To są moje argumenty przeciw Twoim wywróżonym z kuli komentarzom.
Poniżyłeś mnie piaskownicą, zwyzywałeś od szczeniaków (nijak pod satyryzm tego stwierdzenia nie podciągniesz).
Jeśli więc pozwolisz zakończę ten nierówny pojedynek.
Pozdrawiam
Paweł
Ja widząc ocenę 6+ mimo wszystko zasysam. Jadnak częściej nie sugeruję się oceną w ogóle. Chyba że jest 4-
Nie jest kultowy, bo minelo juz pol roku a o filmie cisza, zadnych nagrod. Smutne. Moze kolejna produkcja rezysera bedzie lepsza. Tego mu zycze, bo Drive jest przecietny.
Kolego, pol roku minelo ? Zanim zaczniesz pisac takie glupotki, to moze doedukuj sie w tym temacie. Film ten kultowy bedzie za 10-20 lat. Zobaczysz.
Haha, kolejny prowokator. Ten film jest przecietny, gdzie nagrody, gdzie zachwyty uznanych krytykow? Nie ma! Kompletnie nic. To, ze Ty uwazasz, ze jest dobry to jedynie Twoja opinia i nie kazdy musi sie z nia zgadzac. Zaufaj w tej kwestii profesjonalisom - zadnych nagrod, przecietne recenzje. To o czyms swiadczy.
Nie strasz mnie banami kolego, widze, ze argumentow brak. Zalosne. Albo nie. Zalosny jestes.
Nie nazywaj mnie prowokatorem, koles. Ty prowokujesz piszac na innym temacie. Tutaj jak zwykle napisales stek bzdur, wiec to jedynie twoja wina.
I o czym ty mowisz ? Co z tego, ze nie ma oscarow ? Nagrody sa, ale inne. Jestes kolejnym zenujacym polaczkiem, ktory o kinie wie tyle, co nic.
Gdzie masz slabe recenzje ? Wejdz na profesionalna strone typu imdb i tam zobacz jaka jest ocena drive. A bana to powinienes wylapac juz za sama glupoty plynaca z twoich wypowiedzi.
Uwazaj, za takie stwierdzenie mozesz pojsc do wiezienia. Nigdy, PRZENIGDY nie nazywaj nikogo 'polaczkiem', jeszcze w dodatku 'zenujacym'. To jest jedno z najbardziej obrazliwych dla naszej Ojczyzny przezwisk. Nie spodziewalem sie, ze stac Ciebie na takie cos. Teraz juz dopelniles wszystkiego. Widac po tym Twoj poziom. Zero milosci do Ojczyzny, zero milosci do bliznich. Tylko zlo, jakies faszystowskie przezwiska (tak, to faszysci przezywali ludnosc polska 'polaczkami' - polecam troche wiecej historii a mniej filmow typu 'Drive'). Doigrales sie. Jezeli jestes z gimnazjum to moze jest dla Ciebie szansa. W innym wypadku - wiezienie.
Prowadzicie dyskusję na zupełnie inny temat niż jest zawarty w temacie. Co do filmu to każdy ma swoje zdanie, może mu się podobać, czy też nie.
Według mnie film był dobry, warto obejrzeć, choć nie jest jakąś rewelacją.
Gosling jako rewelacyjny aktor nie wykazał się za bardzo, ale cóż, taka rola.
Gdyby kolega wyzej nie prowokowal jak dziecko z podstawowki, to nie bylo by gadki.
Gosling zagral swietnie moim zdaniem.
Koles, ty zaczales ta pyskowke, wiec nie udawaj niewinnego. Wiesz jak to zenujaco wyglada ?
Nie zaczalem, przepraszam, jezeli nie umiales w normalny sposob odeprzec moich argumentow. Wybacz mi. Ale nigdy, przenigdy nie nazywaj mnie polaczkiem. :(
Nie osmieszylem sie. A Twoj wpis o 'polaczku' zostal slusznie zablokowany. Nic do Ciebie nie mam, przepraszam, jezeli Ciebie urazilem, ale wiecej pokory z Twojej strony, wtedy byloby dobrze.
Gdybys nie napisal, ze film staje sie kultowy po minieciu kilku miesiecy, to bys sie nie osmieszyl.
Jak to nie ma? Krytycy piali z zachwytu i film zebrał masę nagród od kół krytyków w stanach. Jakbyś się interesował tematem to byś wiedział. Oprócz tego Złota Palma za reżyserię, 4 satelity. Na pewno jakaś nominacja do oscara będzie. Nie ukrywajmy że to nie jest gatunek który akademia lubi więc wiele ich nie będzie. W końcu to nie baja o rasizmie jak "Służące" (tak w ogóle bardzo średnio oceniane przez samych krytyków.)
Złota palma + 4 Satelyty - a film nudny, wtórny i przeciętny = ten świat schodzi na psy :)
Ciekawe co ty rozumiesz przez pojęcie "prawdziwe kino" bo z tego co widzę, najwyższe oceny mają u ciebie przeciętniaki.