PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=399746}

Drive

2011
7,2 229 tys. ocen
7,2 10 1 228557
7,4 90 krytyków
Drive
powrót do forum filmu Drive

cudowny!

ocenił(a) film na 9

Jak wychodziłem z kina , "kątem" ucha zausłyszalem komentarz pewnego typa który zwrócił sie do swojej dziewczyny z zapytaniem "a dlaczego jak oni sie całowali w windzie to nastała ciemnosc?"...wtedy zrozumiałem ze niektóre filmy nie sa dla wszystkich. Jesli posiadacie odrobine wrażliwosci w sobie to film was przeniesie w inny wymiar. uwaga! nie dla transformersomaniaków , fanów Stathama itd.

użytkownik usunięty
neo_angin

taa beast wars, właśnie ściągam wszystkie sezony od czasów puszczania tego na polsacie nie widziałem tego :D thx

ocenił(a) film na 10

Jedna z moich ulubionych bajek, oczywiście po Generale Daimos'ie :D

ocenił(a) film na 9

Podobno jeden z ostatnich sezonów to Beast Machines :)

użytkownik usunięty
0wner2

widać, że czujesz się lepszy ;-) a sam fakt, że grzebałeś w moim profilu świadczy, ze coś jest z Tobą nie tak hehe
Pozdrawiam na koniec mojego odpornego na odmienne zdanie kolegę ;-)

btw pisałeś o miłość i innych bzdetach, z taką upartością i brakiem tolerancji na zdanie innych ludzi ciekaw jestem jak Ci się wiedzie.

okay już nie przeszkadzam, pewnie oglądasz właśnie jakąś pseudo-artystyczną opowieść przy której popłakałeś się łez bo taki jesteś wrażliwy i cały świat jest do bani a już w szczególności ten motłoch tfu :D:D:D

ocenił(a) film na 1
0wner2

film akcji jest po to aby cieszyć oko, bać się , krzyczeć, nie zawsze rozkładać fabułe na czynniki pierwsze i szukać o autor miał na myśli... a ten film fuj zero akcji spacku sie chce,, po takim kinie akcji... Gdyby dramat to już lepiej 10.10 akcja 1/10!! Mam dośc reklamowania tego sztucznego "3d"

zulka_3

To nie jest film akcji.

ocenił(a) film na 10
zulka_3

Jak bym ci włożył Pana Tadeusza w okładkę Ojca Chrzestnego, to też byś myślała, że właśnie przeczytałaś nudną książkę o gangsterach? ZERO ROZUMU w tym co robisz/piszesz.

zulka_3

Tu nie było 3d. Po drugie to nie jest film akcji.

użytkownik usunięty

Jaką książkę? :o

użytkownik usunięty

na początku filmu wyłapałem, że ten film jest na podstawie.. czego nie wiem - nie pamiętam

użytkownik usunięty
neo_angin

co do filmów, oceny się czasem powielają może dlatego, ze ludzie mogą mieć podobny gust? i może dlatego, że niektóre filmy są po prostu BARDZIEJ udane od innych, bardziej wbijające się w pamięć (jak i teksty z tych filmów)? Pod publikę kolego równie dobrze mogłeś Ty dać ten pseudoartystyczny "Drive" na 10/10, żeby teraz go bronić usilnie na forum. Czyż nie?

ocenił(a) film na 10

w wywiadzie, reżyser powiedział, że Driver przeżył.

użytkownik usunięty
powrot_glodzilli

no tak, bo z filmu wywnioskować się tego nie dało

To się nazywa pole to interpretacji. Ja lubię jak reżyser nie traktuje widza jak głupka i pozwala mu trochę pomyśleć.

użytkownik usunięty
neo_angin

taki fakt powinien wyniknąć z filmu a nie z wywiadu z reżyserem sory..

ocenił(a) film na 10

też tak uważam, reżyser nie powinien mówić czy przeżył czy nie, skoro nie dopowiedział tego w filmie, to każdy powinien na swoje odczucia to zinterpretować. Ja wolałem wersję, że umarł/umrze.

To jestem ciekaw jaką ocenę u ciebie ma "Incepcja". Przecież Nolan też w filmie nie pokazał czy to był w końcu sen czy nie.

Dałem 10/10 jak średnia wynosiła 7.9 i nie było tych negatywnych opinii. Byłem w dzień premiery w kinie. Nawet polecałem go 0wner2 który też pisze na tym forum. Dycha to dla mnie wyjątkowa ocena i nie marnowałbym jej na takie głupoty. Zresztą tylko 8 filmów (na 1478 filmów) dostało ode mnie dychę więc nie trzeba główkować żeby się kapnąć.

ocenił(a) film na 9

Czepiliście się tego trailera i filmu akcji.. :) Ja jakoś trailerów nie oglądam, nie nastawiam się na nic i w miarę możliwości nie czytam opinii o filmie przed seansem i przeważnie dobrze na tym wychodzę.

ocenił(a) film na 10
udt

podanie imienia i nazwiska jest dla ciebie anonimowością? Nieźle! No i co ja mam powiedzieć jak takie głupoty wypisujesz?

ocenił(a) film na 3
powrot_glodzilli

Nie znam Twojego imienia i nazwiska (i mało mnie ono interesuje). Wątpię po prostu czy gdybyśmy się spotkali twarzą w twarz, też byś mnie obrażał.
Myślę jedynie, że nie należy kogoś obrażać bo coś mu się nie podobało. A argument na temat sztuki przypomina mi scenę z Ferdydurke, gdzie Słowacki wielkim poetą był i kto się z tym nie zgadza ten jest ... (jaki - tu powrot_godzilli może mnie wyręczyć). Jednemu się ten film podobał, innemu nie, należy szanować jego opinię (nawet jeżeli ktoś kompletnie tego filmu nie zrozumiał - takie jego prawo). Zakończenie, dla mnie jest happy endem, bo źli bandyci zostali pokonani, białogłowa uratowana, a główny bohater odjechał (choć ranny). W momencie kiedy główny bohater spotkał ową niewiastę wiadomo było, że się w niej zakocha ble ble ble, jak się okazało, że jej mąż wyszedł z więzienia to reżyser jakoś go z drogi usunie ble ble a główny bohater okaże się największym twardzielem (i altruistą) i ukaże złych.( Fajniej byłoby gdyby sprzymierzył się ze złymi w celu usunięcia męża ). Dla mnie schemat ograny do bólu. Sam sposób przedstawienia historii może i jest ciekawy ale mnie nie przekonał (mam na myśli ciekawy- inny). Moja ocena 3/10 i już.

udt

Całkowicie zgadzam się z Twoją opinią! Totalnie przewidywalny od samego początku... Spodziewałam się czegoś znacznie bardziej oryginalnego :|

udt

Jeżeli oceniasz, zwłaszcza takie kino, na poziomie "story", to nie tyle nie zrozumiałeś filmu, co nie rozumiesz kina.

ocenił(a) film na 3
SanjurodeValmont

Idąc twym tokiem myślenia Avatar był najlepszym filmem wszech czasów, "story" słabiutkie ale jakie wykonanie !
Każdy w kinie szuka czegoś innego, ale owszem "story" dla mnie to sprawa pierwszorzędna. Co mi po rewelacyjnym klimacie skoro historia miałka ? To troszkę tak jakbyś napisał, że czytujesz książki, które mają klimatyczne okładki i ładną czcionkę.

udt

Chodzi o to, że story to najpłytsza warstwa filmu i zatrzymywanie się na niej nie ma raczej sensu w przypadku kina mającego nieco większe ambicje niż bawienie widza. Przykład "Avatara" jest nietrafiony, bo to blockbuster, tam sprawnie opowiedziana i prosta historia jest jednym z najistotniejszych elementów. W "Drive" story pełni raczej rolę służebną wobec głębszej warstwy treści, przemyśleń, kontekstów, cytatów.

ocenił(a) film na 3
SanjurodeValmont

Nie ma dobrego filmu, bez dobrego story. Niestety, film to pewna opowieść i nie da się jej niczym zastąpić. Nawet najlepsze ujęcia, klimat, symbolika bez dobrej historii jest niczym. To są tylko ozdobniki, przekaz jest najważniejszy. Bardzo lubię filmy Nolana (The Dark Knight, Incepcja, Prestiż) właśnie przez to, że obok świetnej historii jest świetna realizacja. W kwestii Avatara kompletnie się z Tobą nie zgadzam, tam historia jest drugorzędna i liczy się głównie realizacja i efekty specjalne. Nawet u Tarantino (może z wyjątkiem Kill Bill) zawsze jest ciekawa historia a przy okazji ciekawa realizacja. W Drive niestety nie ma ani jednego ani drugiego.

udt

No to już Twoje zdanie, z którym się nie zgadzam. Realizacja jest świetna, co podkreśla zdecydowana większość recenzentów, a story - odnosi się do klasyki kina samochodowego, jest podporządkowane formie.

ocenił(a) film na 3
SanjurodeValmont

Takie twoje prawo. O gustach się nie dyskutuje. Ja natomiast rzadko sugeruję się opiniami krytyków. Niewiele mnie obchodzą opinie ludzi, którzy mienią się krytykami czy znawcami kina. Film uwielbiany przez krytyków często okazuje się gniotem, niemożliwym do obejrzenia.

udt

"W Drive niestety nie ma ani jednego ani drugiego."

Ależ ty potrafisz rozśmieszać!

sethneil

dla mnie magiczny.

aroina

A DLA MNIE ZAJE*ISTY.

KALAFIOR5

a ja

sethneil

Nie do końca jestem przekonany, czy jest jakikolwiek sens w kłótni nad tym filmem. Nie sposób nie wspomnieć o tym, jak każdy z osobna w inny sposób interpretuje i odbiera film, jak porównuje dany obraz do filmów już widzianych, lubianych. Fan Stathama może nie znaleźć tu niczego ciekawego. Aktor jego pokroju jest aktualnie 'skazany' na pewnego typu gatunek/typ filmu - i w ten sposób zdobywa swoich wielbicieli. Zamykanie się na pewnego rodzaju schematy grozi ociężałością mózgową. Fan D.Lyncha, który siada do filmu typu 'Transformers' musi liczyć się z tym, że bez kubełka popcornu i zgrzewy piwa straci tylko czas i nadpsuje humor. Czytanie setek odmiennych opinii często nic nie wnosi, a może zepsuć fun, jaki przecież powinien towarzyszyć oglądaniu każdego filmu. Moja rada - kończyć bezsensowne spory, nie starać się nikomu wmawiać swoich racji.

Co do filmu - dawno nie widziałem tak dobrego filmu. 10/10, taka sama ocena, jaką dałbym Jabłkom Adama, Fight Clubowi, Requiem czy Drabinie Jakubowej. 10/10 dla Odysei Kosmicznej, Into The Wild, Reprise. Tadam, trolle - duście się.

sethneil

Mnie zirytował w kinie komentarz: "najlepsze było, jak rozgniatał mu ryja!". Niektórzy się na ten film nie nadają.