PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=617062}

Droga bez powrotu 4: Krwawe początki

Wrong Turn 4: Bloody Beginnings
2011
4,7 19 tys. ocen
4,7 10 1 19099
3,2 5 krytyków
Droga bez powrotu 4: Krwawe początki
powrót do forum filmu Droga bez powrotu 4: Krwawe początki

Wrong Turn 4 opinia.

użytkownik usunięty

Nawet niezła była ta część i ujdzie jako tako ;) Co do morderstw sam początek dobry był jak wariaty sobie zrobiły w szpitalu imprezę bo ich kanibale uwolnili .Jak zabili na krześle do elktrowstrząsów kobietę która chciała badać tych kanibali ujdzie i potem dobre było jak zamordowali lekarza podwieszając go na żyłkach i odrywając mu kończyny .Co dalej grupa nastolatków jedzie sobie na skuterach w to samo miejsce i potem wiadomo stają się ofiarami .Dobra scena jak jednego złapali i go kroili na kawałeczki ,odcinali mu te ciało i spożywali jak potrawkę .To było trochę ohydne ale lepsza scena w całym filmie ,no może jeszcze jak przewiercili wiertłem jedną dziewczynę na wylot i trysnęło krwią też było dobre .koniec jak dwie lezby się uwolniły od nich i już mogło być dobrze jednak i tak im głowy odcięło i nie było happy endu taki trochę głupi ten moment był .Słaba scena jak jeden zachodzi z kanibali od tyłu gościa i ten się odwraca a ten mu jakąś igłę czy coś podobnego wbija w głowę słabo ;/ Jeszcze może ujdzie ta scena jak dziewczyny zabiły swojego przyjaciela który miał worek na głowie i one myślały że to jeden z kanibali . To jak go ciachali nożami było niezłe .Ogólnie to też jak reszta tutaj przyznam rację mogli zabić tych morderców to jedna głupia się wtrąciła litościwa samarytanka i mieli potem masakry ciąg dalszy .Tak więc mogli zrobić od razu z nimi porządek a nie potem się udało im uciec i wymordowali ich co do jednego .Tak więc film ujdzie i jest w miarę dobry i trochę ohydny nawet momentami ;/ Jedyne co nie rozumiem to scena na koniec jak te trzy dziewczyny uciekają ,jedna ranna zostaje przeniesiona przez te murzynkę lezbę pod drzewo i ta murzynka leci na ratunek tej swojej ukochanej ,kanibal trze skuterem po niej i leci krew i tak jakby ją zamordował bo przecież jej na brzuchu tarł a jednak ona żyła potem i złapali w pułapkę jednego z kanibali z tą murzynką jak jechał skuterem i odjechały , no i było że ta pod drzewem zostawiona chyba zamarzła z zimna .Ale jak ta co tarł skuterem o nią przeżyła mimo ran jakie odniosła od tego i przecież wyglądała na martwą ? Co by nie było i tak potem zginęła z tą murzynką .Ogólnie to film tylko w tym momencie mnie się wydał dziwny ;)

oj chyba na lekcjach z języka polskiego się spało, co?