Zachęcony pozytywnymi komentarzami zdecydowałem się zobaczyć ten film. Mam nadzieję, że puenta będzie warta poświęconego czasu, bo jak na razie (jestem w połowie :) Dominic jest równie irytujący jak w 'Lostach', Agnes niezbyt przekonywająco udaje twardą laskę, a kierowca jest tak spokojny, jakby codziennie był porywany. Tylko Jordan tworzy w miarę ciekawą postać, tyle że porywacze nie są dla niego żadnym przeciwnikiem, więc na razie rozgrywka jest cokolwiek nudna. Do tego, zlecanie trudnego zadania nierozgarniętej ekipie podważa spryt szefa gangu.
No nic, zobaczymy co będzie dalej, może film mniej jednak pozytywnie zaskoczy, co znajdzie odbicie w ocenie, którą wystawię po zakończeniu projekcji :)
Obejrzałeś do końca? Jeśli tak, to niektóre z zachowań bohaterów nagle się wyjaśniły, prawda? :)
Faktycznie niektóre z zachowań bohaterów wyjaśniły się pod koniec filmu, niemniej jak widać po mojej ocenie (wystawionej po obejrzeniu całego filmu), nie jest to pozycja filmowa. do której chciałbym kiedyś jeszcze powrócić, czy też polecać innym osobom :)