wszystko fajnie, ALE ten film trochę mi zniesmaczył romans dorosłej kobiety z "dużym" 12/13
latkiem! to świadomość psuła cały wątek romantyczny....
To nie tak ! :) Ona nie wiedziała, że on ma 13 lat, a on nie wiedział co to romans :) To CAŁKIEM zmienia postać rzeczy... Zwróć uwagę na końcówkę - kiedy już wiedziała ile ma lat, to go nawet w usta nie pocałowała na pożegnanie, a w czoło tylko...
Nie ogrodnicy, a jak przesadzają!!! Teraz jak się powie koleżance w pracy, że ładnie wygląda, to można dostać za molestowanie!
Niesmaczne, to kiedy dzieci w reklamach wykorzystują.
- Wiesz, nie powinniśmy jeszcze tego robić... chciałabym spędzić z tobą noc ale...
- Chcesz u mnie nocować? Dobra, ale ja na górze!
hahahaha, najlepszy dialog w filmie:D Też byłam w szoku, że w końcu to zrobili. Nie dość, że miał 13 lat to jeszcze był bardzo dziecinny. Ale po zastanowieniu stwierdziłam, że ta scena jak i te w czasie kiedy pracował (zbył przyjaciela z powodu ważnego telefonu), miały pokazać jak w końcu dostosował się do dorosłego świata.
bez przesady,teraz każdy to pedofil i wszędzie molestują
ponadto faceci całe życie pozostają chłopcami ,więc to żadna różnica
no właśnie. mamy chore czasy. na każdym kroku tylko: molestowanie! homofobia! rasizm! brak tolerancji! religia jeszcze fe. aż to ja właśnie ja się czuje osobą zastraszaną, która ma siedzieć cicho i nie może się odezwać, że cieszy się z życia w przekonaniach w jakich została wychowana.
nie wiem, może tylko ja miałam takie szczęście wychować się w środowisku gdzie nie było jakiś dyskryminacji. jakoś gdy byłam dzieckiem nie było tyle krzyku o dyskryminacje, a nikt nikogo nie dyskryminował. to właśnie teraz im więcej się o tym słyszy tym bardziej to zaczyna istnieć.
wracając do filmu: różnie to można odbierać, ale trzeba też spojrzeć na całość. na wszystkie teksty, na wszystkie sceny. twórcy oczywiście, że pragnęli wątku miłosnego no i trudno by nie zaistniał, ale ogólnie chcieli pokazać jak dorosły człowiek jest zabiegany i nie zauważa pewnych rzeczy, jak nie powinniśmy narzekać tylko doceniać to co mamy i cieszyć się tym, tęsknotę za domem (trochę strzelam w ciemno bo film oglądałam sama nie mając lat więcej niż owy chłopak więc film pamiętam kompletnie przez mgłę). tak jak ty to widzisz to nawet im do głowy nie przyszło.
Zbyt duże przewrażliwienie też nie jest czymś dobrym. Jest tak film oparty na prawdziwych wydarzeniach: http://www.filmweb.pl/film/B%C5%82ysk+decyzji-2001-131090 . Przyjaciółka samotnej matki widząc bawiące się jej małe dzieci w domu które akurat były nago z samego rana zaraz po wstaniu zrobiła im zdjęcia. Dała do wywołania. Właściciel zakładu zgłosił to na policje bo dla niego podchodziło to pod pedofilie. Oczywiście wszystko ruszyło co sprawiło, że pod pretekstem ochrony tych dzieci one wraz z matką przeżyły piekło i wielką krzywdę ze strony systemu.
Soniux i Solkira, zgadzam się z Wami. Gdyby była odwrotna sytuacja, może by był szum. Jednak w naszym społeczeństwie chłopiec może posuwać dorosłą kobietę, bo wtedy jest macho. To się nazywa zakłamanie.
och, tak, totalnie się zgadzam! dla mnie to było też jakieś takie.. niesmaczne. oczywiście, bierzemy poprawkę na rok premiery, itd, itp, ale...ugh, blech, nie.
A co?Dwunastoletni chłopcy z przyklejonymi sztucznymi wąsami obleśnie ślinili się na twój widok i symulowali ruchy frykcyjne,dostałaś od tego traumy?To nie jest kółko różańcowe,ani forum seksiatryczne ,tylko filmowe.A to jest zabawna lekka komedia dla młodszej młodzieży a nie thriller psychologiczny z wątkiem pedofilskim.