Dla mnie ten film jest po prostu zły! Jeśli to ma być pastisz jak np.Bękarty Tarantino- to nie ma co bzdurzyć o realizmie. Tysiące ludzi jak śledzie w beczce , spadają w środek niemieckie bomby i nie ma kropli krwi......Ani jednej przez cały film (poza bandażami) ...Nolan zrobił "czysty" film. Dramatyzmu co kot...
Jestem zszokowany tak wysoką oceną tego filmu. Bez składu, sceny się przeplatają, etos się leje pełnym oceanem.... ach starym dobrym wzorem mogli na końcu pomachać brytyjską flagą. Super pilot zestrzeliwuje połowę Luftwaffe :) oczywiście jest to Brytyjczyk :). Nie jestem pewien ale chyba dał radę zestrzelić jeszcze...
więcejPrzez cały film miałem wrażenie, że atakujący to był nieznany wróg. Ani raz nie usłyszałem, że atakują Niemcy, nawet o tych mistycznych nazistach nie było wspomniane.
No, panie Nolan, hełmy z głów. Film o militarnej porażce, którą przekuto w cholernie wciągający, emocjonujący, trzymający na krawędzi fotela, horror wojenny, w którym zamiast poczwary, bohaterów prześladuje… no w zasadzie to uciekający czas. Zagrożenia nie widać, wróg jest niewidoczny, bezosobowy, pozbawiony twarzy,...
więcejMuzyka, muzyka, dźwięk, zdjęci, montaż rola Hardego i Branagh oraz ich gra aktorska - pierwsza klasa. Poza tym ogląda się to jak dokument, a nie film. Polecam dla klimatu 8/10.
Czy kiedyś dojrzejemy aby zrobić (a przede wszystkim obejrzeć) film o polskiej Dunkierce czyli Zaleszczykach?
Czyli ucieczce polskich władz, rządu, dowództwa, prezydenta, wojska, aparatu urzędniczego z ogarniętego wojną kraju? Czy potrafilibyśmy stanąć twarzą w twarz z takim obrazem?
Pragnę zauważyć, że zagrał na wysokim poziomie udowadniając tym samym, że jest człowiekiem wielu talentów. Do tego może wreszcie ludzie zauważą że to wspaniała osoba, jeśli nadal tego nie widzą
Po C. Nolanie spodziewałem się nieco więcej. Pod względem realizacji film jest co najwyżej dobry, na szkolną czwórkę. Sama fabuła nie porywa, gdyż smutna,acz prawdziwa historia jest taka, że zarówno Francuzi, jak i Anglicy nie mają się czym poszczycić jeżeli idzie o drugą wojnę światową. To tchórze, którzy dostali...
Film wywarł na mnie wielkie wrażenie. Nolan + Zimmer idealne połączenie, które już nie raz bardzo dobrze wyszło. Soundtrack dodaję do swojej playlisty jako fan muzyki filmowej.
Nie ma może wojny jaką znamy z Szeregowca Ryana, Cienkiej Czerwonej Linii czy Przełęczy Ocalonych. Obraz jest spokojny i stopniowo nabiera...
Przed kim wtedy uciekali żołnierze angielscy? Kto do nich strzelał i bombardował ich okręty? Może to były wrony? I jeszcze jedno, niech się Anglicy cieszą, że dwa miesiące później, w Bitwie o Anglię doleciały na pomoc niezwykli piloci. Chyba, Orły... Niestety, myli mi się historia.
Akcja filmu toczy się podczas kilku dni na przełomie maja i czerwca 1940 w Dunkierce (Francja) podczas Operacji Dynamo - ewakuacji wojsk alianckich do Wielkiej Brytanii. Na pewno nie jest to typowy film wojenny z bohaterem, który jedną ręką zrzuca napalm na w bazę wroga i ratuje 300 kompanów drugą. Tym samym nie jest...
więcej
W "Ciekawostkach" dotyczących filmu niefortunnie napisano: <<Na potrzeby filmu odnowiono kilka prawdziwych okrętów wojennych biorących udział w ewakuacji wojsk aliantów z Dunkierki, w tym niszczyciel francuskiej marynarki "Maillé-Brézé".>>
Istniejący niszczyciel Maillé-Brézé, obecnie okręt-muzeum, to jednostka już...
Film całkiem niezły, ale końcówka została tak nafaszerowana patosem, że popsuła przyjemność z oglądania. To jest główny minus tego filmu. Jest też sporo pozytywnych rzeczy. Zdjęcia, emocje. Brawa. Nolan pokusił się o bardzo ciekawy zabieg tj. niepokazywanie Niemców. Widzimy głównie niemieckie samoloty, a sami żołnierze...
więcejLudzie, to jest film. Dzieło artystyczne, przeznaczone dla konkretnego medium, zupełnie inne niż książka, którą się czyta kilka godzin, a wy chyba szukaliście realistycznej rekonstrukcji zdarzeń, gdzie w gatunku filmu macie napisane "DRAMAT, WOJENNY", a nie "DOKUMENT". Przestańcie pierd*lić, że film niewarty świeczki,...
więcej
Dałem co prawda '7', ale to dlatego, że lubię filmy wojenne, 6 się należy. Taka obsada, reżyser, twórca muzyki i wyszło z tego ... takie nie wiadomo co, które nijak się ma do dzieł Gibsona, Eastwooda, Malika, Spielberga, nie wspominając już, o klasyce z lat 60-tych, czy 70-tych.
Trochę słabo, jak na tak zaprawionego w...