Dobrze gada, wódki mu dać! ;)

Chyba za bardzo poważnie potraktowałeś ten film. To ma być komedia gdzie można się pośmiać, pożartować...

Ja po 3 razie przestałem się śmiać tak jak po 1 i 2,zacząłem si
zastanawiać,ten film jest groteskowy.Śmieszny i gorzki zarazem,ale na
pewno nie jest to komedyjka do śmiania,3/4 ludzi nie rozumie zamysłu
tego filmu.

Exactly, film ma drugie dno. Mimo wielu zabawnych sytuacji przedstawionych w filmie, "Dzień Świra" to bardziej dramat niż komedia. Jest to jeden z lepszych polskich filmów, rewelacyjna rola Kondrata.

Ja przy oglądaniu śmiałam się, ale gdy film skończył się, to miałam zupełnie odmienne uczucia... Dopiero przy napisach końcowych doszedł do mnie dramat bohatera.

ten film z pewnością nie był realizowany jako komedia, jak człowiek głębiej się nad nim zastanowi to nie ma w nim nic śmiesznego

Dokładnie, można by rzec: "z kogo się śmiejecie? z siebie samych się śmiejecie".

ale sam musisz przyznac, ze texty sa olbrzymim plusem filmu! Humor sytuacyjny i textowy stoi na wysokim poziomie, mimo iz nie jest to komedia, a dramat! Slownik Adasia doskonale oddaje jego frustracje w trakcie pracy, zakupow i wspolzycia z sasiadami itp. Genialny film!