Dzień świra nie jest kolejną pospolitą polską produkcją, ukazuje marność życia ludzkiego w formie tragikomedii. Teksty są tak genialnie dobrane, sceny komediowe przeplatają się z bólem Adasia, jego filozoficznymi refleksjami. Geniusz, szkoda tylko, że tak wiele osób uważa ten film za komedię..