Jedna z moich ulubionych komedii (właściwie tragikomedii). Bardzo umiejętne przerysowania (ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu). To jest taki film, że jak się go ogląda, to człowiek aż sam sobie zdaje sprawę z wielu absurdów w których w codziennym życiu uczestniczy, ale nie dostrzega ich specyfiki..