Zgadzam się . Dzień świra to samo życie .

A wez ty mi powiedz czy to miala byc komedia czy dramat , a moze dokument ? i wytlumacz mi do czego ten film prowadzil ? ze widz widzi samego siebie w jakiejs tam postaci to wiem .ale sam Adas do czego dazyl ?

Za dużo by miejsca zajęło tłumaczenie- chociaż w sumie mogę spróbować ogarnąć to wszystko, co mogłabym powiedzieć na ten temat. Tak więc mnie się wydaje, że dążył, a raczej marzył o szczęściu i spokoju. A co to za gatunek filmowy? Trudno powiedzieć- zależy, jak kto go odbiera. Ja bym dała tu nowy gatunek: śmiech przez łzy ;p

Tragikomedia. ;P

Gdzieś spotkałam się z bardzo trafnym komentarzem... Jedną z największych porażek tego filmu jest to że ludzie uważają że to komedia... Mi film się bardzo podobał, powinien go zrozumieć każdy kto mieszkał w blokach.

Cytuję: "Jeśli ktoś sądzi, że ten film jest kiepski, znaczy, że go nie rozumie." Trochę mnie to razi. Film oglądałam parę lat temu, nie pamiętam o co dokładnie w nim chodziło, ale na pewno go zrozumiałam. Nie zapamiętałam go jednak, bo jak dla mnie - film był nudny i po prostu mi się nie spodobał. Kocham horrory i filmy sf - jestem od nich uzależniona, ale potrafię też docenić dobre kino. Niemniej jednak DZIEŃ ŚWIRA do niego nie należy. Oczywiście jest to ocena w pełni subiektywna, więc liczę na to, że nie zostanę tutaj zaraz zmieszana z błotem tylko dlatego, że film uważam za beznadziejny.
P.S. A ogólna ocena - 4/10.

Jak najbardziej się zgadzam się z opinią Pani up, nie wiem co wy widzicie w tym filmie, ani mnie nie rozbawił, nie mam pojęcia dlaczego pisze komedia?? Komedią to jest ten wielki shit jakim jest Dzień Świra.

Ja osobiście też uważam ten film za arcydzieło.Uwielbiam cynizm artystyczny; książkowy, teatralny i ten filmowy .Bez urazy, ale osobom, które nie dostrzegają geniuszu w tym filmie, po prostu taki polski codzienny idiotyzm widocznie zupełnie nie zawadza. Pan Koterski mógłby teraz coś nakręcić o komitecie obrony krzyża. Ten temat zahacza o ten sam absurd.

Powiec mi co w tym filmie jest tak genialngo? Odpowiem za Cb gówno, droga dziewczynko zaśmiecasz tylko ten portal, chyba nie spotokałaś się z czymś takimś jak krytyka.... zresztą co może wiedzieć dziewczynka która daje ocene 8/10 "horrorowi(haha)" Zmierch....

FILM PO PROSTU WBIJA W FOTEL. NIE JEST TO FILM DLA ZWYKŁEGO KOWALSKIEGO - CO OGLĄDA ŚWIAT WEDŁUG BUNDYCH, MA ON WIĘKSZE I GŁĘBSZE ZNACZENIE, A ŻE ŚMIESZY TEKSTAMI TO TYM LEPIEJ . TYLKO BARDZIEJ JEST TO DRAMAT I TRAGIKOMEDIA NIŻ TYLKO KOMEDIA. MOIM ZDANIEM ZASŁUŻONE 10/10 I ŻAŁUJE ŻE NIE MA WIĘCEJ TAKICH FILMÓW. MOŻNA OGLĄDAĆ GO W KÓŁKO I W KÓŁKO I OD NOWA .

Absolutnie zgadzam się z Tobą 'xhamerx'. Co prawda, bardziej mnie ten film śmieszył, ale udowodnił też, że ogólnie dobrze nie jest (że nie ma się z czego tak naprawdę śmiać). Myślę, że na odbiór tego filmu istotne znaczenie ma nie tylko inteligencja, ale i wrażliwość widza, to jak bardzo przejmie się wizją, którą w nim zobaczy. Jeżeli ktoś kieruje się w życiu głównie myśleniem (jak ja), ten film uzna raczej za komedię. Jeśli ktoś ma bardziej emocjonalne nastawienie do życia, to ten film może mu się wydać głównie tragedią.

...a jak się komuś film nie spodoba, to go reszta opluje - tak zresztą by pewnie tę całą bandę świrów Koterski w swoim filmie przedstawił.

Jak się komuś nie podoba, to się nie podoba. Trudno...

Zgadzam się, ale następnym razem wyłącz tego Caps Locka. :)

jeden z lepszych polskich filmow nie wiem jak mozna go ocenic na 1,tak jak ktos napisal wyzej ze chyba go nie rozumie.

Jest tak jak napisał kraken w pierwszym poście: "Jak można nie zauważyć tego, jak ta produkcja doskonale pokazuje naszą codzienność." No właśnie w tym cały problem, że nie sposób tego nie zauważyć - to właśnie kładzie film - prymitywny przekaz.
Na szczęście nie jest to codzienność wszystkich Polaków. Nad tym co przeszkadza można się użalać, wyśmiewać, zasymilować albo zdystansować. Mnie patologia, głupie nawyki i chamstwo nie śmieszą, podobnie jak ludzkie tragedie i choroby, jak nerwice czy alkoholizm, powszechnie wyszydzanei krytykowane przez większość 10/10, który nie wiedzą czy śmieją się z siebie, czy z bliźnich, których nie potrafią zrozumieć, ani im pomóc.

To właśnie nie kładzie tego filmu. Jest pokazane jak ktoś wybitny, mądry, przez życie w takimże społeczeństwie głupieje, staje się prymitywny. Poza tym ten film to jeden wielki sarkazm. Poczytaj sobie trochę o tym, jest napisane, że jest to najwyższa forma inteligencji.
"Mnie patologia, głupie nawyki i chamstwo nie śmieszą"
Niestety w takim społeczeństwie żyjemy. W tym filmie jest ono wyśmiewane, bo jak inaczej to przedstawić? Przecież to chamstwo, prostota... jest tak głupie, że aż śmieszne. Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. Tak samo jest z tym filmem. Tak jak ktoś napisał wyżej "Tragikomedia"

zgadzam się z Filmfilm w kwestii o prymitywnym przekazie. co prawda uważam, że 1/10 to zdecydowanie za mało, ale jej argumenty są dobre. w tym filmie nie da się od razu nie zauważyć wyszydzania postaw społeczeństwa. ewentualnie druga strona jest przez to ukryta - postawy Adasia wobec społeczeństwa. chamski, wulgarny, o swoje niepowodzenia obwinia wszystkich, tylko nie siebie, a na dodatek ma jakieś tam marzenia, ale nie wiadomo czemu nie próbuje ich realizować i wylewa swoje "gorzkie żale" na wszystkich wokół. ale to taka dygresja.
asiek890 - chyba sama nie doczytałaś o sarkazmie. można go użyć w sposób inteligenty oraz prymitywny. w DŚ jest to drugie użycie.
owszem, wszystkie spostrzeżenia w filmie są słuszne, ale nie podoba mi się, że odbiera mi on przyjemność zastanowienia się nad tym ,co zobaczyłam, podając wszystko na tacy. stąd 8/10