PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31413}
7,8 633 tys. ocen
7,8 10 1 633098
8,4 98 krytyków
Dzień świra
powrót do forum filmu Dzień świra

Żyję w rutynie, każdy mój dzień wygląda tak samo. Nienawidzę wszelkich zmian w moim planie
dnia. Denerwują mnie. Denerwować mnie może wszystko - każdy drobiazg. Każda
nieprawidłowość A najbardziej denerwują ludzie zwłaszcza moi rówieśnicy przy czym
dziewczyny są bardziej denerwujące. Bo cały gadają i śmieją się - bardziej niż osobniki płci
męskiej, a do tego są wymalowane, wytapetowane i odpicowane w "modne" i dziwaczne stroje
i buty. Denerwuje mnie gadanie. Hałas. Gadają cały czas. Na przerwie. Na lekcji. Tylko jak
sprawdziany są to jest cisza. Dlatego lubię sprawdziany. Cały czas gadają. Wytwarzają szum.
Muszą gadać. Wszyscy bez wyjątku. Nie wiem o czym ale cały czas pieprzą jak popieprzeni.
Pewnie plotkują, gadają o ciuchach, o ostatnich imprezach i innych pier#ołach z ich marnego
społecznego życia. Wszyscy się wzajemnie kochają i uwielbiają i inni ludzie są sensem ich
życia. To oni wszyscy są chorzy na mózg, nie ja.

ocenił(a) film na 9
Marnexx

No nieźle poleciałeś.... :)

CatBlack

nosz cholera po co napisałeś teraz nie mogę usunąć tego postu mimo że właśnie miałem zamiar

ocenił(a) film na 9
Marnexx

Ups....

ocenił(a) film na 9
Marnexx

Oni nie są "chorzy na mózg". To ty jesteś chory z nienawiści (jak bohater Dnia Świra, btw.). O ile to nie trolling rzecz jasna.

Opisujesz, jakie głupie są ich rozmowy, jakie prozaiczne ich zajęcia, banalne zainteresowania; przeszkadza ci to ze gadają, śmieją się - czyli to, że są szczęśliwi. Wiesz, oni po prostu ŻYJĄ, i absolutnie ich nie obchodzi czy dla kogoś z boku ich "tapeta na twarzy" jest żałosna czy nie, czy ich życie jest dla ciebie banalne czy nie. Życie jest po to żeby je przeżywać, a nie oglądać. Życie to taka dziwna dyscyplina, że tu nikt nie stoi, nie obserwuje i nie zapisuje ci punktów na tablicy za to jak "estetycznie" to życie przeżywasz, bo w gruncie rzeczy nikogo (normalnego) to nie obchodzi.

Sam spróbuj żyć, ale ŻYĆ naprawdę, swoim życiem, to wtedy dopiero zrozumiesz. To jedyne lekarstwo na tę twoją żółć - uwolnij się z tego schematu dnia, skoro go tak nie znosisz. Zrób z tym coś. Nerwica swoją drogą, ale nienawiść do świata wynika z tego że sam jesteś nieszczęśliwy. Lecz to, bo ani się obejrzysz, jak staniesz się starym zgorzkniałym człowiekiem.

Skoro jesteś tak nieszczęśliwy z tym co masz teraz, to masz niewiele do stracenia. Więc do dzieła. Trzymam kciuki.

ocenił(a) film na 9
kajzerka

Jeżeli mogę się wtrącić...

"Życie to taka dziwna dyscyplina, że tu nikt nie stoi, nie obserwuje i nie zapisuje ci punktów na tablicy za to jak "estetycznie" to życie przeżywasz, bo w gruncie rzeczy nikogo (normalnego) to nie obchodzi. "

No proszę Cię, z mojego doświadczenia wiem że praktycznie każdego przeciętnego Polaka obchodzi bardziej życie innych niż jego samego. Prędzej sąsiad obrobi Ci tyłek za milion różnych spraw jego niedotyczących, niż sam zmieni coś w swoim marnym życiu. To w tym świecie jest paradoksalnie "normą" do której trzeba się przyzwyczaić jak do, hm.... kłamstw polityków. Tak samo jest z "punktami". Zycie to dyscyplina w której "punkty" otrzymujesz już na starcie za to gdzie się urodzisz, jaki masz wygląd, płeć, i inne rzeczy które są ładnie określane przez ludzi "talentami" lub predyspozycjami. Zycie to gra.... w której bardzo łatwo jest popaść w paranoje i poczuć się odosobnionym, wtedy gdy od losu dostało się niezbyt dobre warunki do samorealizacji.

użytkownik usunięty
Marnexx

hemoglobina, halucynacja, taka sytuacja

Marnexx

Brawo! Gratuluję!
Patrzcie ludziska! Taki młody, a zrozumiał ten film, w przeciwieństwie do wielu innych, uważających się za arcy-mądrych....