Wszystkim szczerze polecam. Czasam humor jest naprawdę "ostry", ale warto pójść i co najważniejsze pewne rzeczy sobie przemyśleć. Takiej prawdy o Polakach jeszcze w kinie nie widziałem ....
Jakiej prawdy ...?
Jakiej prawdy? Takiej, że dzień zaczynamy od kurwa mać i ja pierdolę, jeszcze nawet nie wstając z łóżka?! Że drzemy ryja na każdego?! Że przeszkadza nam wszystko dookoła?! Że nie potrafimy z nikim nawiązać dialogu, bez bluzgów?! Że musimy łykać stertę prochów, żeby "normalnie" funkcjonować?! Że wyzywamy swoją żonę od suk?! Czy Ty na prawdę uważasz, że to jest właśnie prawda o Polakach? Tak chcesz nas widzieć? To powodzenia - idź do specjalisty od głowy i niech Ci przepisze podwójną garść "polepszaczy" humoru.... ten film był obrzydliwy. Gdybyśmy faktycznie tacy byli to chyba bym sobie w głowę strzeliła. Na szczęście ja w swoim życiu spotkałam wielę wartościowych ludzi, znacznie więcej niż takich przygłupów jak główny bohater filmu ...