PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31413}
7,8 633 tys. ocen
7,8 10 1 633121
8,4 98 krytyków
Dzień świra
powrót do forum filmu Dzień świra

Pokazuje jak niekiedy zyje się w polskim mieście , i w polskich realiach które dla człowieka rzadko bywają przyjazne

ocenił(a) film na 10
REC_2

Film genialny, jeden z moich ulubionych.
Adresowany jedynie do polaków, bardzo głęboki. Często odbierany jako komedię, ale myślę, że taki był zamysł reżysera, aby film trafił do większej ilości widzów. Scenariusz, reżyseria - prawdziwy kunszt. Jedyny polski film, z widzianych przeze mnie, ujęty tak genialnie, tak mocny sam w sobie. Zbudowany realizm, przeniesienia akcji w snach Adama, muzyka - A R C Y D Z I E Ł O.

ocenił(a) film na 4
ikarus_pbs

Ja pitolę, dawno nie czytałem takich bzdetów. "Bardzo głęboki", "arcydzieło". Podobnie jak "Weekend" Czarka Pazury, co?
Dzięki takim kinomatołkom ten przygłup Koterski ma kasę na kolejne filmy, a jego synek na kolejne działki heroiny.

ocenił(a) film na 10
joppa

Dziżas... Kokainy od heroiny nie rozróżniają.

ocenił(a) film na 4
SickPriest

a to po czem wnosisz?

ocenił(a) film na 10
joppa

Bo młody koks ładował. Nos ma odpowiednich rozmiarów. ;) Tyle. Żadnych najazdów. ;)

ocenił(a) film na 10
joppa

Widzę, że ten Weekend będzie się za mną długo ciągnął. Cóż, niektórzy nie potrafią elastycznie podchodzić do filmów i oceniać ich w ramach gatunku.
Co do Dnia Świra, to pewnie "fajna komedia, którą oglądałeś z ziomkami". Nie oczekuję żebyś wycisnął z tego filmu coś wartościowego.

ocenił(a) film na 1
REC_2

,,Najlepszy w ostatniej dekadzie" - określenie na wyrost. Film raczej nie wnoszący do polskiego kina żadnych pozytywnych wartości, nierealistyczny, przedstawiający rzeczywistość, której raczej nie ma w środowisku inteligencji, którą rzekomo ma reprezentować. Ot bezwartościowa bzdura. Lepiej nie oglądać a jeśli już się obejrzało jak to wydarzyło się w moim wypadku to jak najszybciej zapomnieć.

sieciowiec652

"Film raczej nie wnoszący do polskiego kina żadnych pozytywnych wartości, nierealistyczny, przedstawiający rzeczywistość, której raczej nie ma w środowisku inteligencji, którą rzekomo ma reprezentować"
Skąd wiesz, że film ma reprezentować środowisko inteligencji ? Dlaczego nie może reprezentować normalnych ludzi, którzy wypierają się otaczającego nas syfu ? Groteska w filmie jest aż nadwidoczna, a ludzie z którymi się konfrontował Adaś Miauczyński to po prostu my Polacy (niestety). Dla mnie arcydzieło 10/10. (tylko mi nie mów, że w pewnych sytuacjach nie myślisz jak Adaś) ;)

ocenił(a) film na 1
koniu1908

Film jest skrajnie nierealny. Rozmowa z synem czy z obcymi ludźmi nacechowana przesadnymi wulgaryzmami czyni ten film nierzeczywisty, nieśmieszny, wreszcie bezwartościowy. Ot bzdura nie mający potwierdzenia w rzeczywistości.
,,Skąd wiesz, że film ma reprezentować środowisko inteligencji ?" - facet był o ile dobrze pamiętam inteligentem i bodajże były w filmie fragmenty ,,Stepów Akermańskich" Mickiewicza. Co do utworu chyba się nie pomyliłem, oglądałem raz i dawno więc słusznie uznając tego gniota za wyrzucone w błoto pieniądze na pewno nie obejrzę czegoś tak ohydnego po raz wtóry.

ocenił(a) film na 10
REC_2

Oczywiście Arcydzieło, Koterski jest świetny jako reżyser, ale Kondrat jest fenomenalny jako aktor. A joppa nie doceni tego filmu, zapewne widzi płasko, a ten film jest nieskończenie wielopłaszczyznowy. Oglądałem go już kilkanaście razy i na pewno jeszcze obejrzę.