Każdy kto oglądał ten film wie, że nazywanie "Dnia świra" komedią jest trochę nie na miejscu, bo oprócz paru zabawnych scen jest to po prostu dramat (dla mnie przynajmniej).
Tymczasem TV Puls reklamuje ten film, jako lekką i przyjemną komedyjkę w stylu np. "Kilera" czego zupełnie nie rozumiem.