Niektórzy się w nim przeglądają i rozpoznają zniekształconą postać, inni nie. Chociaż to komedia, to jednak zatrważająca. Zawsze kiedy go oglądam, mam wrażenie że Koterski podglądał przez lata moje życie wysysając z niego najbardziej wstydliwe momenty. Zawsze kiedy moje ego zaczyna niebezpiecznie rosnąć i wydaję się sobie taki wspaniały, ten film skutecznie sprowadza mnie do właściwego układu odniesienia.