PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31413}
7,8 633 tys. ocen
7,8 10 1 633098
8,4 98 krytyków
Dzień świra
powrót do forum filmu Dzień świra

Ten film znam praktycznie cały na pamięć. Jest tak świetnie skonstruowanym arcydziełem,
że po prostu nie mogę po dziś dzień w to uwierzyć. Oddaje w pełni życie zwykłego człowieka,
nawet jeśli życie kogoś jest niezwykłe, to w głębi podświadomości tli się właśnie taki
demon rutyny.

Sytuacje w PKP, w sklepie, spotkania z synem głównego bohatera i wiele innych wydarzeń,
oddają w sposób tak perfekcyjny obraz naszego życia, że aż ciężko doszukać się tutaj
czegoś co jest nam obce. Po głębszym przeanalizowaniu swojej egzystencji uświadamiamy
sobie istotny fakt, że główny bohater to tak naprawdę my sami jako wielokrotność do potęgi
n-tej w swojej grotesce i infantylności, ale także my sami w swoich obawach jak może
wyglądać nasza przyszłość jeśli zostaniemy na tym świecie sami...

Wybitne działo

ocenił(a) film na 4
mmalecki1984

nie pisz w liczbie mnogiej, raczej pisz za siebie.
ja na przykład nie identyfikuję z przygłupem Miauczyńskim w ogóle, choć owszem, sytuacje absurdalne i smutne zdarzają się na co dzień, jednak nie są normą, jak w tym filmie.

joppa

Nie zrozumiałeś mnie w ogóle, nie zrozumiałeś filmu, sytuacje absurdalne przedstawione w filmie są wielokrotnością groteski sytuacji rzeczywistych. Właśnie to jest geniusz tego filmu.

ocenił(a) film na 4
mmalecki1984

Ojoj, który to ja już raz słyszę, że nie zrozumiałem tego filmu. Śmieszny argument, ale fakt, że na obronę tego dzieła dobrych argumentów nie ma. Zapewniam cię, że dobrze zrozumiałem ten film i jego absurdalną logikę. Nic tu trudnego do zrozumienia dla przeciętnego widza po prostu nie ma. Widziałem w zyciu wiele filmów, w tym sporo słabych, ale też dużo wybitnych. Może i ty powinieneś zobaczyć trochę więcej, aby zrozumieć, że to coś jest po prostu słabym kinem, zrobionym przez półamatorów?
Tak w skrócie, idąc logiką tego filmu (albo jak zabawnie to ująłeś: "wielokrotnością groteski sytuacji rzeczywistych"), scenki takie można mnożyć bez końca, np. mogli jeszcze pokazać wywalanie petów na chodnikach, pracę robotników drogowych, wszystko to dokrasić jakimś osobistym dramatem bohatera, no i kolejna część gotowa. Zresztą, Koterski praktycznie wszystkie swoje filmy zrobił szablonowo, zero inwencji. Poczuł, że dzieciaki dają się nabrać na tę "głębie" i poszedł na łatwiznę, jak przystało na miernego filmowca.

joppa

Ok, ok zadzwonimy do Pana...

ocenił(a) film na 8
mmalecki1984

a ja się z tobą zgodzę, nie wiem czy w pełni ale jeżeli nie, to mało do tej pełni brakuje. wejdź sobie na wypowiedzi joppy. pełne jadu i krytyki tylko do polskich, uznanych za dobre, filmów. nie ma co się nim przejmować :P krytykuje chyba tylko po to, żeby podnieść swoją samoocenę i pozgrywać intelektualistę ;)

ocenił(a) film na 4
bumbleble

Szkoda, że mało merytorycznie mnie oceniasz. W przeciwieństwie do ciebie, ja oceniam film, nie ludzi. Film jest okropny i mam prawo mieć takie zdanie.
Krytykuję słabe filmy, nie tylko polskie, choć za racji zamieszkania, oceniam więcej filmów polskich, niż np niemieckich. To chyba normalne. A to, że polskie kino od 20 lat to praktycznie wyłącznie amatorka? Cóż, nie będę kłamał, że kupa pachnie.
Swoją drogą, na marginesie, jaki filmik polski nie oglądam, np. na youtube czy wrzucie, prawie w każdym na niezwykłe wydarzenie ludzie reagują słowami "kur...wa, "pierdo...le" itp. Mam wrażenie, że młodzież się wulgaryzuje przez takie właśnie filmy Koterskiego między innymi. Zaczęło się bodaj od Pasikowskiego.

ocenił(a) film na 8
joppa

pozwoliłam sobie poczytać trochę twoje wypowiedzi. Wypowiadasz się tylko o polskich filmach w bardzo niepochlebny sposób- może nie o wszystkich, ale nie chce mi się czytać tego wszystkiego. Może mało merytorycznie, ale innej treści nie mogłam wysnuć. Zresztą wcale cię nie oceniam (byłabym śmieszna oceniając cię przez pryzmat twoich wypowiedzi, które może jadowite, ale widać wypowiadane NIE przez łatwo skonstruowanego debila ;)) tylko stwierdzam fakt, a potem podaje moje przypuszczenie. czasami trochę mnie ponosi bo moje wypowiedzi nie ulegają modyfikacji, pisze to co i jak myślę, rzadko je czytam zanim wyślę. Ja poprostu sobie piszę. A to że na youtube ludzie się tak wysławaiają.... nie przejmuj się, ważne że ty jesteś inny.
A młodzież się "wulgaryzuje" nie tylko przez filmy( to chyba najmniej ważna, składowa część życia zaliczana do rozrywki, jeżeli nie należysz do szczęśliwców którzy zarabiają dzięki nim na życie) Jeżeli film mi się podoba, ale jest w nim za dużo wulgaryzmów, to podoba mi się, ale jest w nim za dużo wulgaryzmów. Ja staram się ich na codzień nie używać

ocenił(a) film na 4
bumbleble

Młodzież się wulgaryzuje przez filmy i kilka innych rzeczy. Takim Koterskim, Pazurom, Lindom i Pasikowskim zawdzięczamy, że coraz więcej dzieci co drugie słowo k...ch...
Jeszcze w latach 80-tych było to nie do pomyslenia. A robiono często filmy świetne. Jak ktoś nie ma pomysłu, zawsze można wstawić faka, dzieciaki będą się cieszyć. Łatwizna, z której Koterski czerpie garściami.
Ja dobre polskie filmy uwielbiam (trylogię Chęcińskiego, niektóre filmy Barei, prawie wszystko z Wilhelmim, długo można wymieniać) i dlatego tak mnie wkurza, że takie gnioty często dostają wyższe oceny, niż filmy, przy których trzeba się było naprawdę napracować.

ocenił(a) film na 8
joppa

już rozumiem twoją niechęć do w.w. filmu. Ale czy wg. ciebie dzień świra naprawdę nie zawiera nic w sobie, oprócz wulgaryzmów?

ocenił(a) film na 4
bumbleble

każdy film coś tam zawiera, nawet taki jak ten - klasy B.
Chodzi o jego ocenę i podniecanie się jakie to niby jest prawdziwe i jak nas opisuje.
Gdyby to chociaż było zrobione poprawnie technicznie, z porządnym aktorstwem. A tu? Kondrat z wiecznie tą samą miną, deklamujący kolejne życiowe mądrości, Machalica z doklejoną brodą, żona młodszego Pazury (zgroza), itd.

Pozwolę sobie wkleić moją wypowiedź z innego wątku:
szkoda, że nie pokazali jeszcze jak w dużych miastach kierowcy po chamsku zajeżdżają sobie drogę.
przydałoby się jeszcze coś pokazać o głośnej muzyce w blokach po godz. 22.
o i może warto by było pokazać pracę urzędników, jak traktują petentów...
kurcze, mógłby Koterski całą telenowelę zrobić, np "B jak moje bagno"

ocenił(a) film na 10
joppa

Wiesz pan co? Nie wchodź tu, nie wypisuj swoich płytkich myśli, bo psujesz ludziom nerwy. Do kościoła lepiej się przejdź, albo nad rzekę ryby łowić.

ocenił(a) film na 4
konik2206

Konik, na szczęście nie ty decydujesz czy mogę tu wchodzić czy nie. To publiczny serwis, dostępny nie tylko dla wielbicieli kur...wologii.
Załóż własny serwis, piej peany dla Koterskiego - tam na pewno nie wejdę.
Do kościoła chodzę, może dlatego tak mnie boli, że młodzież schodzi na psy, razem z filmami.

ocenił(a) film na 9
joppa

Masz prawo tak oceniac film-ale krytykujac tez uzywasz wulgaryzmow a to juz troche za duzo.Staram sie ich nie stosowac w mowie potocznej- coz czasami sie wymknie-i zgadzam sie z toba , ze jest ich zbyt wiele w polskich filmach.ja nie trace nadzieji, ze jeszcze zobacze dobry film(choc moze z polskim filmem jst jak z pilka nozna-kiedys nastapi przebudzenie)Pozdrawiam i milego dnia.

ocenił(a) film na 8
joppa

Pomimo tego co sądzisz,ocena wynosi 8.1,jako dramat jest genialnie zrobiony.Świetnie odwzorowane sceny z życia wzięte.Film nosi ze sobą pewien smutny przekaz.Oglądając film fachowym okiem możesz dostrzec tylko to,że film był łatwy do zrobienia i gdybyś ty go stworzył to powstałaby obecnie zapewnie 3 bądź 4 cześć,ciągnąc podobne sytuacje w innych okolicznościach.


Chodzi o jego ocenę i podniecanie się jakie to niby jest prawdziwe i jak nas opisuje. -- Boże a nie jest?...Nie wiem,może jestes rozpieszczony,mieszkasz w alternatywnym disneylandzie,ale świat jest szary i film świetnie to pokazał na ekranie.

ocenił(a) film na 8
pinker_2

świat jest w różnych odcieniach szarości. Nie tylko takich czarnych, maczanych w gównie ;)

ocenił(a) film na 10
bumbleble

Co ciekawe, mam dziwne wrażenie, że krytykujecie film, którego nie rozumiecie. Film jest arcydziełem swego rodzaju. Bardzo bym się ucieszyła, gdyby niektórzy ruszyli mózgiem i zrozumieli, o co chodziło. Oglądaliście "Alternatywy"? "40-latka"? To jest gorzkie przedstawienie socjopaty w nowoczesnych blokowiskach. Pokazanie mentalności nie wszystkich, ale wielu Polaków. Karykatura współczesnej rzeczywistości. Nie rozumiem ocen poniżej 4, daje mi to jednynie sygnał, jak wiele osób naprawdę nie zrozumiało przesłana "Dnia Świra". Tylko bez osobistych wycieczek, wypowiadamy się o filmie, a nie o mojej czy waszej inteligencji

ocenił(a) film na 8
Anixot

bardzo podoba mi się twoja wypowiedź. Rozumiem o co chodzi, tylko nie podoba mi się, kiedy to wielcy myśliciele, stwierdzą -oh, jakże ten film jest prawdziwy- cała polska tak wygląda. Zdecydowanie nie! A dzień świra uważam za rewelacyjny, lecz nie za arcydzieło, bo przemyślałam sobie co-nieco i przez jedną scenę,"modlitwy Polaka" obniżyłam mniemanie o geniuszu tego filmu. Jednak tak, gdy to bardziej przemyślałam. Ludzie, to my kształtujemy świat i ten kraj, sprawmy to, aby był znośny.... :( interesujcie się polityką bo to właśnie przez nią cukier kosztuje 6 zł. A za gaz niedługo zapłacicie 4 zł. voila jestem jasnowidzem :) już niedługo, na jesieni.

ocenił(a) film na 4
Anixot

Mam prośbę, nie porównuj tego gniota do Alternatyw, bo jakbyś porównywała Jaguara do Skody.
Może i Koterski chciał przedstawić jakąś marginalną rzeczywistość, ale wg mnie wyszło jak zawsze - nędzne aktorstwo, czerstwe teksty, itp itd.
Myślę, że gdyby Bareja to zobaczył, złapałby się za głowę, a oglądałem chyba wszystkie jego filmy. To zupełnie inny poziom, np. on nigdy nie poszedłby na łatwiznę, żeby rozśmieszać dzieciaki setkami ku...rew. Bez względu czy to komedia, dramat czy sramat.

mmalecki1984

Tak. Tak. Wybitne dziEło. 10/10 :-)