hehe lestat 18 wymiata. ale jesteś człowieku ograniczony. ten film ma głębie a ty widzisz tylko to co jest widoczne dla oczu. właśnie taki mamy inteligentny naród. jest to zdecydowanie najlepszy polski film jaki widziałem. dzień świra ukazuje codzienność na którą skazany jest każdy człowiek któremu nic się w życiu nie ułoży po jego myśli. Adaś Miauczyński popada w maniakalną monotonnie gdyż nie doskwiera mu samotność i nic co robi nie sprawia mu przyjemności. Na pewno komedia ale moim zdaniem bardzo smuta.