Ja kumam że każdy może mieć inny gust itede, ale jak ktoś pisze, że nie dostrzegł w filmie "Dzień Swira" nic oprócz kilku "kurwa" i kilku żartów i że to nieśmieszna komedia, no to wielkie sorry, niech zapierdala przed telewizyjny ekran i włączy sobie bigbrother. To nie jest pierdolona komedia, to nie jest film o świrze, to nie jest film obrażający kobiety. Ludzie czy was wszystkich ochujało???!!! Ktoś wywala przed wami flaki, pokazuje największą samotność na świecie, brak wyjścia i niemożność zobaczenia sensu...pokazuje to w zajebistej formie która nie jest nudna, a wy gadacie takie głupoty. To oznacza że cholernie spadł poziom oglądu filmów. Panie Marku Koterski i panie Marku Kondracie strasznie panom gratuluję, ale obawiam się że w tym rolniczym kraju (Polska) trzeba raczej przesiąść się na uprawę ogórków korniszonów niż na robienie kina przez duże K. Pozdrawiam