film z Jackiem Nicholsonem 'As good as it gets'. Od razu skojarzył mi sie z 'dniem swira' poniewaz bohater podobnie jak Adas Mialczynski ma rozne obsesje i natręctwa. ogolnie wariat. film powstal w 1997 wiec jest o 5 lat starszy od dnia swira. pomyslalem wiec ze Koterski troche zerżnął z 'as good..' też wam sie tak wydaje? ( pytanie do tych co widzieli oba filmy) pzdr