To już nie lepiej było zostawić oryginalny tytuł albo przetłumczyć PORANNA CHWAŁA ?
Masakra
Morning glory w slangu amerykańskim oznacza poranną erekcję, a co do tłumaczenia, to nie mam nic przeciwko, a poranna chwała brzmi trochę głupkowato. Morning glory może być też jakimś idiomem, albo np. czymś w rodzaju nieoficjalnego przywitania, którego nie znajdziemy w słownikach, bo jest nowym wyrażeniem.
Bodajże w 1939 roku powwstał film pod tym samym tytułem (Morning Glory) w Polsce przetłumaczono go na "Poranna chwała" jak kolwiek to nie brzmi, na pewno byłby to lepszy tytuł niż "Dzień Dobry TV"
Morning glory to także roślina. Po polsku to powój albo wilec, nie jestem pewna. Takie delikatne lejkowate kwiatki, zdaje się, że najlepiej wyglądają rano stąd angielska nazwa - morning glory.
Zostawienie oryginalnego tytułu nie jest najlepszym rozwiązaniem, dosłowne tłumaczenie (poranna chwała) wcale nie brzmi ale tytuł Dzień Dobry TV to też żadne rozwiązanie. Glory oznacza także sławę (w znaczeniu oczywiście chwały ale z takiej sławy wywodzi się sława gwiazd...) więc może "Poranna sława" albo "Sława o poranku"... też niespecjalnie brzmią ale gdyby ktoś poświęcił tytułowi troszkę więcej uwagi na pewno wpadłby na coś lepszego niż Dzień Dobry TV