pani (która nie jest "panią producent wiadomośći" - albowiem ich nie produkuje - w odróznieniu od mediów w PL, a za to jest producentką porannego programu o mydle i powidle pn. "Daybreak" nie wynajmuje "wybuchowego, znanego aktora", ale...
Kto oglądał ten wie.
Co do samego filmu- lekka średnia komedyjka oparta o dość wątłą fabułę. Za to z dobrymi aktorami Keaton i Fordem. Raz mozna oglądnać.;)