idealny na niedzielne popołudnie gdzie może nie rozbawia tak jak komedia powinna robić to w rozumieniu tego słowa ale na pewno mnie osobiście dał zastrzyk pozytywnej energii i jeśli można go porównać do jakiegoś innego filmu to do "Diabeł ubiera się u prady" tyle że "dzień dobry" jest znacznie lepszy.
Nie rozbawia? Zgadzam się, że daje zastrzyk pozytywnej energii, ale nie rozbawia? Ja oglądałam film w środku nocy i nie mogłam się powstrzymać od głośnego śmiechu, gdy widzialam biednego Erniego ci co oglądali, wiedzą gdzie :D Było tam tyle genialnych wg mnie gagów (ale pewnie wszystko to kwestia gustu) - film trafia do moich ulubionych :) Polecam serdecznie