Najpierw przeczytałam książkę, później zobaczyłam film...
Wiadomo, ze w filmie nie będzie wszystkiego ale gra Renée Zellweger jest wspaniała i to dzięki niej powstała B. Jones taka a nie inna - juz z nieceirpliwością czekam na drugą część i mam nadzieję, ze się nie zawidę....
A w sumie to chyba jest wiele takich...
Za 10 lat ja też będę jak Bridget. Zresztą już jestem jak ona,nie mam tylko takiego szefa jak Daniel. :)
Za 10 lat ja też będę jak Bridget. Zresztą już jestem jak ona,nie mam tylko takiego szefa jak Daniel. :)
świetna historia. zakompleksionej trzydziestki. mam nadzieje że pan Dercy nie okazał sie poten draniem!!!!!!!!!!!:)
Bridget Jones to nie ja............ale i tak ją lubię. Jej problemy, codzienne zmagania, jej niewyparzony jezyk, jej charakter, wszystko, bo przynajmniej wiem że inni też czasem robia z siebie wariata, dalej żyją i mają się całkiem dobrze!!! Film jest dowcipny, zabawny, z świetną obsadą. Czegóż więcej można chcieć od...
więcejfilm tak samo jak książka jest odlotowy Reene Zelweger jest super w tej roli reżyser dokonał doskonałego wyboru biorąc ją do tej roli oglądałam ten film z 20 razy a książka czytałam tyle razy że jusz sama nie pamiętam z chęcią bym go jeszcze raz oglądneła
Film, wbrew reklamom, mimo że zabawny, niesie tresci tzw. głębsze. jest tu i kwestia sensu związku kobiety i mężczyzny, i wierność, i znaczenie starzenia sie. Jest świetna gra trzech głównych aktorów. No i wreszczie nie mozna nie wczuć sie w sytuację i przezycia Bridget. Krótko: radosna refleksja nad życiem. Warto.
Wiele można zarzucać temu filmowi, ale śmieszny to on jest. Bardzo lekki i przyjemny, w sam raz na doskonałe spędzenie wieczora. I przy okazji można uwierzyć w siebie :P Skoro Bridget może, to każdy może ;)
jest jednym z tych filmow ktore nie psuja obrazu ksiazki ale dopelniaja go, a nawet sprawiaja milszym czytanie
zabawa.Oglądałam z ogromną przyjemnością. Nie zawiodłam się na żadnym z aktorów a Renee mnie zachwyciła.Nie wyobrażam sobie żeby ktoś inny mógł zagrać Bridget. Książka jest świetna ale Renee też niczego sobie.
mozna sobie przy nim odpocząć. Ale faktycznie - raczej przeciętny i nawet nominacja do Oscara to dużo za dużo. Ale i tak polecam.