Zastanawia mnie zakończenie filmu. Mordercą z mgły był psychiatra bo przechowywał kosmyki włosów zaginionych dziewczyn. Jednak dziennikarka, która przed 30 laty zajmowała się sprawą mordercy z mgły twierdziła że zaginionych dziewczyn było 5 przed tą aktualną dziewczyną. A psychiatra miał 6 kosmyków. W takim razie wychodzi na to, że to jednak nie nauczyciel zabił ostatnią dziewczynę a psychiatra. Zgadzacie się?
Takie wyjaśnienie jest dla mnie dużo bardziej wiarygodne niż uznanie że zabijał nauczyciel. Jakoś nie wierzę że facet zabił dziewczynkę która jest w wieku jego córki a zrobił to tylko dla pieniędzy i jeszcze tak doskonale wszystko zaplanował, przewidział i zrealizował. Siwy łowca sensacji zabił nauczyciela bo obwiniał go za swoją porażkę i pomieszało mu się pod kopułą.
...ale nauczyciel był wówczas aresztowany przecież , w jaki sposób mógł kontrolować sytuację ? i na bieżąco poinformować dziennikarzy ?? , trochę to naciągane i przekombinowane...
w książce jest info, że ta dziennikarka na wózku wysłała też kasetę do prasy, ale nie pamiętam dokładnie czy miała kopię od Martina czy nie, ale podejrzewam, że tak bo przecież Martin musiał chcieć aby sprawa człowieka z mgły wyszła na jaw, a taką miał gwarancję tylko wtedy gdy o sprawie dowiedzą się media, bo na tym w jego planie miało opierać się uwolnienie z więzienia.
Jakie 5 ofiar? wyraźnie jest powiedziane że było 6 a nasza aktualna jest 7 ofiarą.
ridah , dziewczyn , które zabił morderca z mgły było 6 , dziennikarka , która zajmowała się wówczas tą sprawą powiedziała , że dziewczyn było 5 przed zaginięciem Katyi Hillman , która zginęła 30 lat temu a nie przed zaginięciem Anny Lou , oglądaj ze zrozumieniem ;). Anna Lou była 7 przypadkiem zaginięcia rudowłosej dziewczyny.Zatem wszystko się zgadza morderca z mgły miał 6 kosmyków po swoich 6 ofiarach i to nie on zabił Anne Lou. A Anne Lou zabił oczywiście Martini chcąc dostać odszkodowanie i tym samym wydostać się z kłopotów finansowych inspirując się sprawą faceta o której dowiedział się z telewizji.
Psychiatra łąwiąc nad jeziorem, przez przypadek wyłowił jeszcze żyjącą Anny, którą wcześniej do jeziora wrzucił Martin. Stąd inspektor z śledczymi nie mogli znaleźć ciała Anny, a znaleźli tylko plecak, który też znaleźli nad jeziorem, wyłowili z wody. Dlatego też u psychiatry 6 kosmyk włosów. Nauczyciel nie zabił Anny, a tylko odużył ją jakimś środkiem. Anny zamordował psychiatra. Dziękuję
"Psychiatra łąwiąc nad jeziorem, przez przypadek wyłowił jeszcze żyjącą Anny, którą wcześniej do jeziora wrzucił Martin."
"Dlatego też u psychiatry 6 kosmyk włosów."
Co wy ludzie wymyślacie?
Dziennikarka powiedziała Vogelowi, że "30 lat temu Katya była ostatnią ofiarą, a przed nią było 5 innych", więc łącznie było sześć ofiar odpowiadających sześciu kosmykom w pudełku psychiatry. Anna Lou była siódmą ofiarą, ale już nauczyciela, psychiatra miał w swoim pudełku kosmyki należące wyłącznie do swoich ofiar, których było sześć. To samo pisali inni użytkownicy przede mną, po co wymyślać takie dziwne teorie, gdy odpowiedź ma się w samym filmie?
Wydaje mi sie że te pytania, i tzw. bledy nie wynikają ze scenariusza a z tłumaczenia na język polski. Film jest naprawdę dobrze przemyślany a sceny u psychiatry tłumacza wszystko.
Vogel w jednej ze scen, pyta się psychiatry. "Zastanawiałem się z kad psychiatra w takim miasteczku"
To znaczy że już wcześniej brał psychiatre jako podejrzanego.
To wszystko daje nam do zrozumienia że Vogel albo zaplanował spotkanie z psychiatra, albo w czasie trwania rozmowy z psychiatra zaczyna się domyślać że to on.
Dlatego wydaje mi się że wynika to z tłumaczenia bo w filmie wszystko jest powiedziane. Jedno zmienione słowo zmienia cały obraz sytuacji.
To Vogel jakby prowadzi za nos psychiatre np. Pytanie "Pana ryby są do siebie podobne, kolekcjonuje Pan tylko te". A psychiatra w pewien sposób się spowiada albo podpowiada. " Myślę że Pana obecność, tutaj nie jest przypadkiem, pamięta Pan wszystko prawda.
Odp:
Co Pan powie jeśli zdradze że wiem kto to zrobił. Bo dzisiajszej nocy zabiłem potwora."
Wydaje mi się że jest to zaangażowane, Vogel juz tak wcześniej zrobił z Martinem. Dając mu tzw. ostatnia szansę, myśląc że się przyzna. Psychiatra zaraz po tym wezwał policję.
Jeszcze jedno. Vogel u dziennikarki widział mapę z gdzie były ofiary. Ofiary musiały być na rzekami. Dlatego mógł się domyślić, w czasie rozmowy ze morderca może być wędkarz.
Właśnie nie mogę dojść do tego czy Vogel wiedział, że psychiatra jest zabójca, czy powoli zaczął się domyślać w trakcie rozmowy.