Cóż... film nawet fajny serio.... ale jedna rzecz nie daje mi spokoju... dlaczego twórcy umieścili akcję filmu w Ameryce??? W książce było napisane że w Angli w Londynie.... no bez jaj... a może ja, moja książka i wikipedia (do której musiałem zajrzeć w drodze z kina do domu ze wzgl na brak książki pod ręką) mają jakiś błąd??? Ehh... bez sensu.... Poza tym film zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Ale czemu.... ehh.... nie rozumiem.... szczere 8/10 dałbym 9 albo nawet 10 gdyby nie ten błąd... pozdrawiam.