PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=746043}

Dziewczyna z pociągu

The Girl on the Train
2016
6,3 133 tys. ocen
6,3 10 1 133361
4,9 35 krytyków
Dziewczyna z pociągu
powrót do forum filmu Dziewczyna z pociągu

To, że film ma niską średnią świadczy jak najlepiej o Filmebowiczach. To oznacza,że jeszcze nie zdurnieliście poprzez tą całą papkę, jaką ostatnimi czasy funduje nam Holyłód. A nawet - czasem - europejskie podwórko. Bądźmy szczerzy, zarówno amerykańskie, jak i europejskie kino robi się powoli przewidywalne, odtwórcze i nudnawe.

Co do Dziewczyny z pociągu. Film robi Emily Blunt. Reszta aktorów hmmm... tworzy dość mizerną kompozycję. Zauważyłam sporo mankamentów. Ale po kolei.

- Rachel wspomina swojej sąsiadce (?), że ponad rok temu zwolniono ją z pracy, a zamiast tego, podróżuje sobie bez celu do Nowego Yorku pociągiem. Pytam się - za co? Rozumiem, że pobiera alimenty, ale nie wierzę, że pokrywają koszty codziennych przejażdżek pociągiem. No ale ok.
- zdrada Toma. Jakoś nie widzi mi się, by ta zdrada trzymała się kupy, zwłaszcza, że Tom i Rachel starali się o dziecko metodą in-vitro, a tu nagle... zdrada. To też wydaje mi się mało prawdopodobne i mało logiczne, bo starania o dziecko ścieśniają związek raczej.
- Tom oskarża Rachel o rozpad małżeństwa przez jej alkoholizm. Albo jest baaardzo egoistycznym dupkiem bez skrupułów, albo po prostu nie widzi swoich błędów, albo to kolejny dialog bez sensu. Coś nie wierzę, by przez kilka scen Rachel (np. na grillu) miłość nagle się skończyła.
- no właśnie: pamiętny grill. Jaki właściwie powód miała Rachel, by wywalić kanapki z jajkiem, które tak pieczołowicie przygotowała, na ścianę? Eh... kolejna scena bez sensu i kompletnie niepotrzebna.
- kiedy już Tom zostaje zamordowany przez Rachel, tutaj pamiętna scena, gdzie Anna podchodzi do niego i dociska korkociąg do szyi denata. PO CO?
- obsesja Rachel na punkcie Megan i jej kochanka. To też wydaje się bezsensowne, zwłaszcza że kobieta nie zna jej w ogóle, nic o niej nie wie. Potem tak przypadkiem właśnie to Megan ginie. Jakieś dziwne trzecie oko ta Rachel ma, że nawet detektyw jest zdziwiona.
- kolejną niezrozumiałą rzeczą jak dla mnie jest motyw planowanego zabójstwa przez Toma. Dlaczego chciał unieszkodliwić Rachel? Pierwsze, co przychodzi mi do głowy: wiedziała, że zamordował Megan. Ale tylko dlatego? Podejrzewam, że ta sprawa i tak by się wydała, tym bardziej, że jego żona zaczyna coś podejrzewać, więc... sorry, ale to jest również pozbawione logiki.
- pozbawione logiki jest również to, że w ogóle morduje Megan. Czemu? Bo zaszła z nim w ciążę? Sam ją bzykał jak się patrzy a później zdziwiony, że dziecko z tego powstało. Bi*ch, please...
ale chyba uczono go w jaki sposób dochodzi do zapłodnienia?

- no i ostatnie. Ckliwa historyjka (jak to bywa w przypadku amerykańskiego kina) Megan i jej zmarłego dziecka. Ot, tak po prostu sobie zasnęła i upuściła dziecko do wanny. Tylko kto normalny wchodzi z niemowlakiem do wanny, kiedy a) cieknie z dachu, b) w domu piździ jak w kieleckim? No właśnie.


W zasadzie, oprócz świetnej gry Blunt, której nie miał kto partnerować, bo Tom strasznie drewniany, mimo jego czarnego charakteru, to samo dotyczy dwójki jego kochanek, nic, absolutnie nic nie broni tego filmu. Dlatego ocena 6 wędruje z myślą o niej. Poza tym, film jest do niczego. Jest nudnawy, fabuła nijak nie jest oryginalna. Typowa amerykańska szmira.

ocenił(a) film na 7
beciami

Spodziewałem się jakiegoś odkrywczego wpisu, a tu piszesz jakbyś tego filmu w ogóle nie oglądała.

Odniosę się do kilku zarzutów:
-znasz coś takiego jak bilet miesięczny? Pozwala mocno ograniczyć koszty :) Ja bym się bardziej zastanawiał skąd Rachel miała pieniądze na codzienne łojenie wódy niż na pociąg.
-starali się i nie wyszło, nie wyszło im nawet in vitro. Tom był już pewnie bardzo zmęczony próbami, a chęć posiadania dziecka była spora. Przez presję i brak możliwości spełnienia oczekiwań Rachel zaczęła pić co spowodowało dalszy rozpad związku.
-pamiętny grill był wytworem wyobraźni Rachel wmówionym jej przez Toma. Nie widziałaś fragmentu filmu, w którym opowiada o zanikach pamięci po piciu i jak to Tom wykorzystywał wmawiając jej różne rzeczy?
-obsesja na punkcie Megan również mnie na początku zastanawiała, można to wytłumaczyć tym że Rachel miała obsesję (nie tak wyolbrzymioną jak się wydawało ale jednak miała) na punkcie Toma, Anny i ich dziecka a Megan pracowała u nich jako niania. Dodatkowo mieszkała dom obok jej byłego domu, gapiąc się na swój mogła po pewnym czasie zacząć interesować się życiem Megan. Pamiętajmy że tym pociągiem jeździła dzień w dzień przez dłuższy czas.
-Tom planował morderstwo Rachel? Ciekawe. Jak dla mnie nic nie planował a to Rachel rozpoczęła całą sekwencję zdarzeń po raz kolejny ich nachodząc, tylko tym razem gadała z sensem a i Anna zaczęła być po jej stronie.
-morederstwo Megan jest nieco naciągane, fakt. Jednak Tom był bardzo porywczym i agresywnym mężczyzną. Miał upragnione dziecko z Anną więc to dla niego było najważniejsze, a że lubił na boku zabawiać się z innymi kobietami nie znaczy że chciał Annę zostawić. Nagłe dziecko z Megan mogło zburzyć jego idealny porządek życia.

Mnie film nie porwał, ale miło spędziłem wieczór i obejrzałem go z zaciekawieniem, bez nudy. Dobra rola Blunt.

ocenił(a) film na 7
Taszi

Znam bilet miesięczny a nawet na nim jeżdżę do pracki. Ja się chciałam podzielić opinią swoją, tak na luźno. Nawiasem mówiąc, książka też nie porywa.:D. Podziwiam, że komuś się chciało moje wypociny komentować, no miło mi się zrobiło buźka