PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=661633}
7,3 14 tys. ocen
7,3 10 1 13884
6,6 12 krytyków
Dziewczynka w trampkach
powrót do forum filmu Dziewczynka w trampkach

Oglądając ten film traktujący o roli kobiet w krajach muzułmańskich i silnego wpływu religii na
ich życie przypomniał mi się wyżej wspomniany film "Rostatnie". Takie filmy dobrze rokują na
przyszłość i może wkońcu nawet w krajach bliskiego wschodu prawa kobiet zrównają się z
prawami mężczyzn. W końcu w takich rozwiniętych krajach jak Stany Zjednoczone czy Europa
Zachodnia emancypacja kobiet trwała bardzo długo nie mówiąc o tak błachej rzeczy jak
uprawnienia afroamerykanów do głosowana.

Należy mieć na uwadzę że taki proces może potrwać nawet kilkadziesiąt lat, ale powstające
filmy dobrze na ten proces rokują.

Dobrze też odczarowuje myślenie o krajach arabskich jako takich. Bardziej to wygląda jak
Polska z początku lat 90 (kiczowate sprzęty, kasety magnetofonowe, gry) ale też duży wpływ
kościoła. Przecież jeszcze nie tak dawno (w połowie lat 90) sam mogłem usłyszeć na
niedzielnej mszy jak to zło wkradło się do naszego miasta gdy otwierano sex-shop.

Sam film jest przyjemnym filmwem, dobrze zagranym, może nie wyrużniającym się niczym
wielkim prócz tematyką ale nie nużącym. Troche denerwują postacie męskie - nawet mały
Abdullah wydawał mi się z początku dość nieprzyjemny.

Na koniec chciałem dodać że w filmie znajduje się oprócz zakazu (czy może raczej ogólnie
przyjętego myślenia, bo zakazu jako takiego nie widać) wiele innych nieprzyjemności
dotykających kobiet. Wspominając chociaż o reklamie w której czarnymi kwadratami zasłonili
wiele części ciała, nakaz przebierania się w łazience, policja religijna, czy sytuacja matki
Wadjdi w małżeństwie.

ocenił(a) film na 7
nashi_net

Kurczę, a mnie zawsze przygnębiają te współczesne filmy i wcale optymistycznie nie spoglądam w przyszłość - by wspomnieć tylko "Dzień, w którym stałam się kobietą" (polecam, podobny motyw), "Kair, historia pewnej kamienicy" czy nawet pozornie pogodny "Karmel". Zawsze sobie myślę wtedy, że to jest niewiarygodne, że wciąż jeszcze kobiety są tak ograniczane i poniżane.

nashi_net

Po pierwsze ten film nie jest irański, więc trudno, żeby przypomniał ci "inny irański film". Po drugie Iran nie jest krajem arabskim. ale zgadzam się całą resztą wypowiedzi :) Dobrze, że takie filmy powstają i trafiają do Polski. Dzięki nim widać, że z jednej strony muzułmanie to ludzie z ogromnymi problemami i należy im się zrozumienie, z drugiej strony - te ich problemy mogą przywędrować do Europy razem z imigrantami.

czeresniara

Tak, powinno być inny film pochodzący z Iranu.

ocenił(a) film na 7
nashi_net

Kto mi wyjaśni pewną nieścisłość : w pierwszej scenie ze szkoła dyrektora ucisza śmiejące się dziewczynki (nie mogą ich usłyszeć mężczyźni, kobieta którą słyszy mężczyzna jest "naga" czy tam inne dziwne wytłumaczenie). Kilka dni/tygodni potem mamy znowu scenę na boisku szkolnym gdzie dyrektora wydziera się przez megafon na całą okolice.
Teraz się zastanawiam, tylko niezamężnych dziewczyn nie mogą słyszeć obcy mężczyźni, czy też to ma być jakieś nawiązanie do "hipokryzji" dyrektorki, która ściga innych i każe im przestrzegać zasad, a sama przyjmuje "złodziei" w swoim mieszkaniu?

Morrel

O roli kobiety można przeczytać w tym artykule: http://mandragon.pl/za-czarna-zaslona-kobiety-w-arabii-saudyjskiej/.

Myślę że wiele rzeczy jest wymyślana na bieżąco i wiele praw jest sprzecznych. Pewnie chodzi o sam śmiech a nie rozmowę jako taką.

nashi_net

Ten film jest z Arabii Saudyjskiej :P