Z serii: na piżama-party lub poprawę humory, ewentualnie zabicie czasu.
Nietrudny do ogarnięcia, choć trochę banalny i głupawy, ale mi się podobał. Chętnie
oglądnę jeszcze raz.
Brytyjskie młode dziewczyny w pończochach. Jedyna chyba zaleta filmu, ale jak celnie trafiła w mój gust.