Film o życiu po zmierzchu. Film przeraził mnie, a scena gdy główna bohaterka w ciąży jest kopana po brzuchu, twarzy, gdzie facet facet potem stwierdza: Przepraszam, że Cię tak pobiłam, ale inaczej nie miałbym orgazmu! - po prostu szok!!
Takie jest "wolne" społeczeństwo. Jedni znajdują sobie pasje, rower, góry a jedni maltretują prostytutki. Sukinsyn musiałby tego samego zaznać, tylko więcej i dłużej. Aha! To, że była w ciąży nie ma znaczenia. No, chyba, że uważasz, że te co nie są w ciąży to można kopać?
Z reszt ą nie ważne. Niemniej, jeżeli ten film był choć w połowie realistyczny, to faktycznie piękny mają kraj! Mocarstwo! Co nie potrafi zapewnić podstawowych dóbr człowiekowi.