Czy tylko mnie drażni jak scenarzyści za bardzo uhonorowali Ojca Merrina? On umarł na wskutek problemów z sercem.. Najwięcej poświęcił Damien Karras to on jest bohaterem i to on oddał życie za Regan...
Okazało się że Regan po pięciu latach od premiery majstersztyku Friedkin'a leczy się wśród dzieci z wadami psychicznymi i jednocześnie występuje w musicalu, stepując. Jest ciekawym przypadkiem dla dr Gene (Fletcher odgrywa swoją rolę siostry Ratched, obojętnie) przypina jej jakieś druty do czoła i każe rozmawiać z...
Gorszy od pierwszej części która postawiła wysoko poprzeczke , ale nadal jest to dobry horror o opętaniu .
Sam pomysł/fabułę, którą jednak nie zrozumiałem w 100% daję 8/10.
Wykonanie nieco gorsze, ale lata 70, nawet ciut się bałem, zwłaszcza jak światło tego ustrojstwa co chwila twarz im oświetlało,
Kto mi wyjaśni jaką rolę miał w tym Kokumo i czemu kazał księdzu swoją wiarę udowodnić. Ten wszedł w te gwozdzie które...
Może mi ktoś wytłumaczyć o co chodziło z tą sceną co było pokazane jak ten szrańcza leciał w powietrzu ??? Z góry dziękuje !
Jeszcze ta scena jak Regan śniła o tym chłopcu z Afryki uzdrawiającym małego chłopca i odganiającym szarańczę a potem wstała z łóżka i zaczeła iść na dach wieżowca,myślałem że jej się to śniło a to było naprwdę !
Kontynuacja przeboju Williama Friedkina. Niestety, pomimo, że za kamerą równie zdolny John Boorman, a przed gwiazdorska śmietanka z Burtonem na czele, film okazuje się być porażką na granicy autoparodii. Fabuła przekombinowana, z początku daje się ją jeszcze przełknąć, ale potem z ekranu wieje już wyłącznie nudą. Do...
więcejpodobał mi sie. Wciągłem sie w ten film głównie za spawą klimatu, który jest. . . .. nie wiem jak go opisać. Wiem że film jest zły, nie zaprzeczam temu, ale pomimo wszystko mi sie podobał.
Oglądając pierwszą część "egzorcysty" sądziłem, że dwójka też będzie na przynajmniej
przyzwoitym poziomie. Niestety zawiodłem się bardzo. Film nudny, nie ma tego klimatu co
jedynka.
Ogólnie nic ciekawego.
Historia wciagnęła mnie bardziej niż w pierwszej części. Podróż do Afryki była ciekawa, ale sam film był starsznie psychodeniczny, dziwne ujęcia szaraczy, i koncowa scena. Film nie jest zły, ale mółby być leszy i ciekawszy
Ogólna nagonka na ten film. Lubię go za atmosferę, ładne sceny górskie. Nie jest
porażający, ale nie jest to gniot jaki ludzie chcą z niego zrobić.
Pierwszy egzorcysta to była rewelacja ale tutaj są to tylko popłuczyny po hicie. Liczyłem na coś ciekawego a tu gość drugi raz odwala to samo po przydługim i stosunkowo nudnawym wstępie o demonie co to nie uciekł tylko latał po afryce z szarańczą.Po tym filmie do trójki musiałem się zmuszać. Zostaje tylko pytanie ile...
więcejOjciec Philip Lamont to w zasadzie taki odpowiednik naszego księdza Natanka. Wiecznie przejęta mina, oburzony że ludzie nie rozumieją iż szatan jest w pobliżu i prawiący morały z głosem kaznodziei, który uważa że ma absolutną rację, a cała reszta zwariowała. Niestety- jakbym nie cenił Richarda Burtona, tu zagrał...
przez dobra godzina była jedna scena która troche mnie odstraszała ..i po tej własnie godzinie wyłaczyłam to bo nie dało sie tego ogladac do konca! haha napiszcie mi co było na kkoncu ?;D
Ta część to moim zdaniem nieporozumienie. Brak tego klimatu co w 3 i 1 występuję,
żadnych scen godnych wart uwagi. Ci którzy chcą obejrzeć tą część, bo jej nie widzieli, a 1
im się podobała niech omijają ten film z daleka i niech przeskakują od razu do 3, która
moim zdaniem jest na prawdę mocna ;)
6/10 za efekty specjalne. Film nie dorównuje jedynce, ale efekty specjalne trzeba przyznać jak na owe czasy znakomite. Nieudana kontynuacja, moim zdaniem zbędnie nakręcona, trzeba było zakończyć na jedynce i byłby gicior. A trzecia część to już tragedia.
Nic przerażającego mniej niż zero nothing nudaaaa wieje i to ostro 1 milion razy lepsza po 1 cz bałam się sama spać a na tej zasnełam XD